Co to jest ten #bikespotting? - kliknij

Wyszukiwarka rowerowa

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi rmikke z miasteczka warszawa. Mam przejechane 18937.18 kilometrów w tym 301.61 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.29 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy rmikke.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2008

Dystans całkowity:102.39 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:05:15
Średnia prędkość:19.50 km/h
Liczba aktywności:2
Średnio na aktywność:51.19 km i 2h 37m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
28.76 km 0.00 km teren
01:37 h 17.79 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:

Dom-praca-sklep i trochę w kółko-dom.

Piątek, 29 lutego 2008 · dodano: 29.02.2008 | Komentarze 0

Dom-praca-sklep i trochę w kółko-dom.

Sklep jeszcze otwarty, ale kasę zamknęli i mogłem tylko przymierzyć kask,
a kupić już nie...

Ale kask pasuje, chyba jutro kupię...

Dane wyjazdu:
73.63 km 0.00 km teren
03:38 h 20.27 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:

Miało być do Czerska, ale w Górze

Wtorek, 12 lutego 2008 · dodano: 12.02.2008 | Komentarze 0

Miało być do Czerska, ale w Górze Kalwarii dałem spokój, bo zimno jak...

Przetestowałem:
1. Strój rowerowy (za cienko, przez dwa dni miałem 37.8st.C potem)
2. Licznik Sigmy BC 506 (dali za darmo, to zmieniłem poprzedni, który dali za darmo...). Licznik mierzy czas jazdy, więc średnia prędkość mi wzrośnie ;-)
3. Mrozoodporność akumulatorków Eneloop (zdechły w Wólce Dworskiej,
szkoda, że nie miałem drugiej lampki na zwykłych, dla porównania... Ale zmieniłem na bateryjki i bateryjki zaczęły się kończyć na ścieżce pod Siekierkowskim, czyli aku trzymały się nieźle).
4. Hamulce S'n'G All Weather w awaryjnym hamowaniu na mrozie celem uniknięcia śmierci pod rozjuszonym Ikarusem. Z braku czasu na reakcję wykonałem piękny lot OTB, ale rower, owszem, stanął w miejscu z ~30km/h.

Straty: porysowana lampka, ale świeci. Połamane lusterko w rogu, drogie, cholera... ale i tak mało użyteczne było. Odblask z bagażnika, znowu się naszukam... Resztka daszka z kasku i chyba sam kask też już na straty.. ale i tak chciałem zmienić. Tylko teraz kup coś, człowieku na ten baniak... Twarz, jakby zupa była za słona, solidne obicia nad kolanami i dwa tygodnie w usztywniaczu na nadgarstku.

Gocław - Wał - spacerniak - szosa puławska, 50-tką przez Wisłę do Góry Kalwarii - Konstancin - Most Siekierkowski - Gocław