Co to jest ten #bikespotting? - kliknij

Wyszukiwarka rowerowa

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi rmikke z miasteczka warszawa. Mam przejechane 18990.36 kilometrów w tym 301.61 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.25 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy rmikke.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2013

Dystans całkowity:303.21 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:16:04
Średnia prędkość:18.14 km/h
Maksymalna prędkość:44.01 km/h
Liczba aktywności:33
Średnio na aktywność:9.19 km i 0h 31m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
4.00 km 0.00 km teren
h km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:0.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Kto wymyślił królika z cukru??? #bikespotting 4 (2)

Piątek, 29 marca 2013 · dodano: 29.03.2013 | Komentarze 1

Licznik się mi bo zresetował, odległość sobie policzyłem, ale czasu nie mam.

Na bazar przy Placu Szedmbeka sobie pojechałem po przysłowiowe bułki... no dobrze, po wędlinę głównie i jakieś zielsko. Jak już byłem na miejscu, małżonka mnie telefonicznie dopadła, żeby baranka kupić, z cukru. Jakby mnie kto spytał, gdzie w okolicy kupić cukrowego baranka, to bym go posłała na ten właśnie bazarek. A tu kicha, żadnego baranka. W końcu, po przetarabanieniu roweru przez większą część bazrku - są! Tylko ceny nie ma, z dziesięć osób w kolejce, sprzedawczynie tylko co chwila przez drzwiczki wyglądają i nie chcą gadać z nikim, oprócz aktualnie kupujących. No to rozpłaszczyłem rower, jak się dało pod przeciwległą budką (zamknięta była) i stanąłem w tej kolejce. Rany, ile czasu ludzie potrafią potrzebować na kupowanie zielska... Po jakichś dziesięciu minutach przechodzi para z wózkiem...
- O, baranki, kupimy baranka?
- Nie, zobacz, jaka kolejka... A poza tym to są króliki.
Poszedłem sprawdzić. Rzeczywiście, króliki. Do łba mi nie przyszło się przyjrzeć, no bo kto by wymyślił cukrowego królika? Najwyraźniej ktoś wymyślił.

Ale - miał być baranek, to będzie baranek, a nie jakiś tam królik. Zabrałem rower i znalazłem w końcu baranki PRZED bazarkiem.

Dane wyjazdu:
9.97 km 0.00 km teren
00:32 h 18.69 km/h
Max prędkość:34.08 km/h
Temperatura:-0.8
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Troszkę dookoła, #kolanooszczędnie. #bikespotting 1 (1)

Wtorek, 26 marca 2013 · dodano: 29.03.2013 | Komentarze 0

Dookoła, bo przez Grochów/

Dane wyjazdu:
7.75 km 0.00 km teren
00:24 h 19.38 km/h
Max prędkość:34.73 km/h
Temperatura:-3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Do roboty #kolanooszczędnie. #bikespotting 1 (0)

Wtorek, 26 marca 2013 · dodano: 26.03.2013 | Komentarze 0

Słoneczko, wiaterek raczej sprzyjał (choć na głównym kierunku mocno z boku, a na odcinkach prostopadłych bardziej w pysk). Temperatura na szczęście wyższa, niż wczoraj i nic mi nie zamarzło w przerzutce.

Dane wyjazdu:
9.53 km 0.00 km teren
00:30 h 19.06 km/h
Max prędkość:33.76 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Do gazu i domciu. #kolanooszczędnie. #bikespotting 8 (5)

Poniedziałek, 25 marca 2013 · dodano: 25.03.2013 | Komentarze 0

No dobra, nie tak całkiem do gazu, tylko do Punktu Obsługi Klienta PGNiG Mazowsze.
Zachwycili mnie systemem Q-matic - kolorowy ekran dotykowy, na nim jedna jedyna opcja "obsługa klienta", po puknięciu w nią od razu wyskakuje numerek. Zwykły guzik zapewne nie był wystarczająco trendy...

Dane wyjazdu:
7.76 km 0.00 km teren
00:23 h 20.24 km/h
Max prędkość:32.85 km/h
Temperatura:-6.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Do roboty #kolanooszczędnie. #bikespotting 0

Poniedziałek, 25 marca 2013 · dodano: 25.03.2013 | Komentarze 0

Tu wspomniana naprawa chyba jednak nie miała większego znaczenia. Na mrozie rzędu -10 coś mi zamarza, a w garażu odmarza i tyle. Zarówno w piątek przy powrocie, jak i dziś rano znowu coś zamarzło i nie mogłem zrzucać biegów. Przez weekend rozmarzło (specjalnie nie psikałem WD-40, żeby sprawdzić) i mam nadzieję, że teraz też odmarznie. A jak już wyjadę z korpogarażu, może sobie zamarzać. Zresztą, i tak -10 się na ten przejazd nie zapowiada.

Dane wyjazdu:
7.87 km 0.00 km teren
00:24 h 19.68 km/h
Max prędkość:28.88 km/h
Temperatura:-8.5
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Cały Poniatoszczak mój. #bikespotting 0.

Piątek, 22 marca 2013 · dodano: 23.03.2013 | Komentarze 0

Policja i Strasz pilnowały, żeby mi nikt nie przeszkadzał na Poniatoszczaku. Dopiero po drugiej stronie napotkałem awangardę kibiców, smętnie wracających ze Stadionu Narodowego.

Dane wyjazdu:
7.76 km 0.00 km teren
00:26 h 17.91 km/h
Max prędkość:28.60 km/h
Temperatura:-1.8
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Do roboty #kolanooszczędnie. #bikespotting 0

Piątek, 22 marca 2013 · dodano: 22.03.2013 | Komentarze 0

Jeszcze trochę się pooszczędzam...

Dane wyjazdu:
7.82 km 0.00 km teren
00:24 h 19.55 km/h
Max prędkość:32.56 km/h
Temperatura:-0.8
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

#Wiosna #śnieg'iem nap...dala, a #bikespotting 8 (5)...

Czwartek, 21 marca 2013 · dodano: 21.03.2013 | Komentarze 0

Rano przy pięknej pogodzie jeden rower, teraz przy upierdliwie sypiącym śniegu - ośmiu. Weź tu traf za wariatami. Jeden nawet mnie wyprzedził, ale potem przy Kinowej wdał się w Wersal z tramwajem (on machnął, że chce w prawo, tramwaj zadzwonił, stanęli obaj i żaden nie chciał ruszyć pierwszy) i tak ich minąłem.

Wiatr specjalnie nie przeszkadzał, Vmax na wiadukcie Poniatoszczaka.

W korpogarażu odkryłem bardzo fajnego mieszczucha. Wygląda jak, za przeproszeniem, Ural, ale jak się bliżej przyjrzeć, to ma siodełko Brooksa, jakieś mocne bateryjne diodowe oświetlenie (ale wyglądające, jakby je za Hitlera wyprodukowano), siedmiobiegową przerzutkę Sachsa (manetki gripshift z blokadą - teraz mnie męczy, po cholerę ta blokada) i hydrauliczne hamulce na obręcz.

Dane wyjazdu:
7.75 km 0.00 km teren
00:26 h 17.88 km/h
Max prędkość:32.56 km/h
Temperatura:-1.5
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

W dupie mam takie #globalneocieplenie. Oraz rower RULEZ na Rondzie Waszyngtona. #bikespotting 1 (0)

Czwartek, 21 marca 2013 · dodano: 21.03.2013 | Komentarze 2

Jeśli to:

ma być globalne ocieplenie, to ja globalnie dziękuję. W sobotę -10??? Wiosna jest.

Już wiem! Trzeba zrobić, jak górnicy, kolejarze, pielęgniarki - oni jakoś tam wymuszaja odpowiednie dla siebie zmiany. Powinniśmy wziąć transparenty itd., zebrać się w Centrum i z okrzykami "Zimo wyp...dalaj!" udać się na most i dopiero stamtąd tradycyjnie utopić jakąś Marzannę. W betonowych skarpetkach, na wszelki wypadek.

Wczoraj na wjeździe z Waszyngtona na Rondo Waszyngtona, tam gdzie tory przechodzą z brzegu Waszyngtona na środek ronda, widziałem taką dziwną sytuację: przed tym skrzyzowaniem torów z jezdną są sygnalizatory. Zarówno dla jezdni, jak i dla tramwajów było czerwone, tramwaj stał, samochody stały... i trochę to trwało. Pewnie wszyscy się zastanawiali, kto te światła programował.

Dziś dojeżdżam w to samo miejsce i z daleka widzę: tramwaj stoi, samochody stoją... Ale podjechałem bliżej i zobaczyłem, że tramwaj chwilę wcześniej miał "zielone", a nie jechał. Dziwne... Ale po chwili sprawa się wyjaśniła. Dwa tramwaje, na przeciwbieżnych torach, blokowały skręt z Zielenieckiej na most. A przy okazji wjazd na most z każdego kierunku, dla tramwajów i samochodów. Tylko rowerem dało się przejechać, dziękuję za uwagę :D

Dane wyjazdu:
7.82 km 0.00 km teren
h km/h
Max prędkość:44.01 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Domciu #naszybko. #bikespotting 3 (3)

Środa, 20 marca 2013 · dodano: 20.03.2013 | Komentarze 0

Chyba za szybko przestawiłem się z trybu kolanooszczędnego na normalny. Kolano trochę protestuje.