Co to jest ten #bikespotting? - kliknij

Wyszukiwarka rowerowa

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi rmikke z miasteczka warszawa. Mam przejechane 18990.36 kilometrów w tym 301.61 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.25 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy rmikke.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2013

Dystans całkowity:370.09 km (w terenie 4.98 km; 1.35%)
Czas w ruchu:17:36
Średnia prędkość:20.61 km/h
Maksymalna prędkość:46.80 km/h
Liczba aktywności:38
Średnio na aktywność:9.74 km i 0h 28m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
11.72 km 0.00 km teren
00:40 h 17.58 km/h
Max prędkość:44.48 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Domciu i na spacer. #bikespotting 30 (10)

Piątek, 31 maja 2013 · dodano: 02.06.2013 | Komentarze 0

Znowu zrzutka z dwóch jazd, bo spacerek z małżonką jakoś tak znienacka wyszedł, a ja się nie spieszyłem ze spisaniem powrotu do domu...

Bikespotting i Vmax z powrotu do domu.

Dane wyjazdu:
7.29 km 0.00 km teren
00:20 h 21.87 km/h
Max prędkość:29.95 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:

Do roboty #naszybko. #bikespotting 5 (3)

Piątek, 31 maja 2013 · dodano: 31.05.2013 | Komentarze 0

Stwierdziłem, że deszcz się kończy, a zęzgadzało się to z wróżbą ICM, to wziąłem rower. Teraz tylko oby się sprawdziła wróżba ICM na wieczór, tj. że jeszcze nie będzie lać...

Dane wyjazdu:
4.76 km 0.00 km teren
00:15 h 19.04 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

#Veturilo znowu stanęło na wysokości zadania :D

Środa, 29 maja 2013 · dodano: 30.05.2013 | Komentarze 0

...prawdopodobnie dlatego, że wyszedłem z pracy przed czwartą. Pół godziny później stojak najbliżej firmy byłby już pewnie puściuteńki, a stojak na końcu trasy - przepełniony. A i tak z pierwszego stojaka wyrwałem dopiero drugi rower, pierwszego nie puszczał elektrozamek.

Dane wyjazdu:
3.12 km 0.00 km teren
00:09 h 20.80 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Veturilo

Rozpoznanie #Veturilo bojem: Plac Na Rozdrożu 0658

Środa, 29 maja 2013 · dodano: 29.05.2013 | Komentarze 1

Po niedawnych przygodach z wypożyczeniem roweru, zacząłem kombinować. Skoro w okolicy Politechniki studenci wygarniają wszystki rowery z okolicznych stacji, a rano wracają nimi na zajęcia (podobnie zresztą dzieje się w okolicach biurowców w Centrum), to powinny istnieć takie stacje, które się na noc zapełniają, a rano opróżniają. Na przykład na Placu Narutowicza trochę rowerów bladym świtem stało, na Saskiej Kępie późnym wieczorem stacje są wyraźnie przeciążone... Chodzi tylko o to, żeby znaleźć taką stację, na której rowery spędzają noce i jednocześnie stanowiącą dogodną przesiadkę w drodze do roboty.

Wytypowałem Plac na Rozdrożu. Że niby wieczorami ludzie będą się tam przesiadać w zbiorkom w stronę Gocławia i Grochowa to bladym świtem rowery powinny być. I akurat dziś jechałem na blady świt, a własny rower zostawiłem w domu (głupia sprawa, bojówek się wieczorem doszukać nie mogłem... chociaż i niespecjalnie intensywnie szukałem, bo przecież jest okazja rozpoznać Veturilo ;) ), postanowiłem więc sprawdzić hipotezę eksperymentalnie.

Hipoteza okazała się niegłupia, podwójna stacja była prawie pełna, nawet mogłem sobie wybrać rower z lepszą dla mnie przerzutką (a raczej przerzutka jest chyba ta sama, ale część rowerów ma większe przełożenie na napędzie i wydaje mi się, że te same rowery mają charakterystyczną manetkę od przerzutki - ta hipoteza też się na razie sprawdza ;) ). Wypożyczyłem, przejechałem, oddałem. Veturilo poprawia stosunek poprawnych wypożyczeń do reklamacji. Za to historia reklamacji z 9 kwietnia nabiera rumieńców - jak się zdecyduję to spisać, to chyba od razu na JoeMonster puszczę, bo osoby obsługujące sprawę odlatują coraz dalej od rzeczywistości...

Dane wyjazdu:
4.33 km 0.00 km teren
00:15 h 17.32 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Veturilo

#veturilo z maleńkim dreszczykiem. #bikespotting 5 (0)

Wtorek, 28 maja 2013 · dodano: 29.05.2013 | Komentarze 0

Nie padało, więc wróciłem sobie znowu miejskim rowerkiem (to nie jest zdrobnienie, one są po prostu przymałe dla mnie ;) ). W sumie, znowu bezproblemowo, poza tym, że przednie światło nie działało. Ale co tam, tylne ważne, wolałem wziąć, co mi się udało wyrwać ze stojaka, niż szukać bardziej sprawnego stojaka. Tylko trochę emocje podskoczyły, jak przejeżdżałem koło radiowozu...

Dane wyjazdu:
4.30 km 0.00 km teren
00:13 h 19.85 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Veturilo

Deszcz mniejszy, niż w piątek, ale teraz to naprawdę #mammokredupe. #bikespotting 4 (3)

Poniedziałek, 27 maja 2013 · dodano: 27.05.2013 | Komentarze 0

Veturilo znowu znalazło się na poziomie - wypożyczone pod Mariottem bez problemu, oddane... No, OK, musiałem się zalogować, bo stacja docelowa znowu była przepełniona, ale co tam, zadziałało. Lepiej tak, niż gdyby nie dało się w takiej stacji zwrócić roweru.

Natomiast jakaś spryciula zadbała, żeby stacja nie była w podcieniach budynku, tylko poza, dzięki czemu na każdym siodełku była kałuża. Kałużę, oczywiście, dało się zgarnąć, ale suche to to siodełko nie było...

A, i potwierdziła się teoria, że do komfortowej jazdy po mieście, to jednak przydałaby się przerzutka co najmniej pięciobiegowa. Na Poniatoszczaku jechałem jakieś dwie dychy, może z małym hakiem i to już było szybciej, niż nadążałem kręcić pedałami. A któryś inny rower miał większy zakres przełożeń, ale wtedy zmiana biegu nie była bynajmniej komfortowa. Jasne, że z trzema biegami też da się jeździć po mieście, da się nawet z jednym, ale mówimy o komfortowej jeździe, prawda?

Dane wyjazdu:
2.50 km 0.00 km teren
00:10 h 15.00 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Veturilo

#veturilo tym razem wzorowo :D

Poniedziałek, 27 maja 2013 · dodano: 27.05.2013 | Komentarze 0

Byłem nastawiony na dojazd do Placu Narutowicza, bo ostatnio aż tam dotarłem, szukając roweru, ale pod Politechniką zauważyłem az cztery rowery, to zaryzykowałem i wysiadłem. Zanim doszedłem do stacji, jeden rower już ktoś zabierał. Udało mi się zabrać drugi, o dziwo bez żadnych problemów (no OK musiałem szarpnąć dwa razy, zanim wyciągnąłem z elektrozamka, ale to pikuś w porównaniu z dotychczasowymi przygodami), po dojechaniu na miejsce wstawiłem w zamek i... rower się bez problemu zwrócił do systemu (oczywiście, że sprawdziłem zaraz po przyjściu do pracy ;) ). No, tak właśnie powinno to działać.

Po drodze zauważyłem, że stacja na Placu Politechniki jest dla odmiany wypełniona rowerami po brzegi. Może rzeczywiście studenci ją zapełnili (tym razem jechałem godzinę później i akurat jakoś w ciągu tej godziny zaczynają się zjęcia). Ale to naprawdę nie jest powód, żeby zostawiać tę stację zupełnie pustą w nocy.

Dane wyjazdu:
7.27 km 0.00 km teren
h km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

#mammokredupe. #bikespotting 0 i nic dziwnego

Piątek, 24 maja 2013 · dodano: 25.05.2013 | Komentarze 2

Licznik, niestety, zdążył mi się zresetować, więc nie będzie czasu ani Vmax (a niezła była, na mokrym jakoś szybciej się jedzie, a i wiatr za bardzo nie przeszkadzał, na pewno przy wjeździe na wiadukt Poniatoszczaka było ponad 42).

Co ciekawe - tak naprawdę akurat tyłek miałem najsuchszy, za to w butach woda chlupała. Piszę ponad dobę po powrocie i buty jeszcze nie wyschły do końca. Cóż, wyjeżdżając przed południem do pracy wiedziałem, że ICM zapowiada deszcz na wieczór.

A tak na marginesie - córka idzie w moje ślady, rano miała kolizję z samochodem na pasach. Na szczęście straty nie zwalają z nóg, ale lekki wstrząs mózgu zaliczyła i ząb jej się ukruszył. Kierowca się znalazł, odwiózł ją do domu razem z rowerem.

Dane wyjazdu:
7.33 km 0.00 km teren
00:21 h 20.94 km/h
Max prędkość:28.25 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Do roboty #naszybko. #bikespotting 13 (10)

Piątek, 24 maja 2013 · dodano: 24.05.2013 | Komentarze 0

Wyjątkowo było więcej jadących jezdnią (7), niż wszystkich innych (na DDR, na chodniku legalnie lub nie). Wow...

Dane wyjazdu:
7.22 km 0.00 km teren
00:17 h 25.48 km/h
Max prędkość:44.48 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Domciu #naszybko. #bikespotting 28 (17)

Czwartek, 23 maja 2013 · dodano: 24.05.2013 | Komentarze 0

Na szybko. Wyprzedzałem z prawej jakąś babę w niebieskim samochodzie, to zaczęła na mnie skręcać. Bez migacza (inaczej bym w ogóle nie wyprzedzał, z lewej nie było miejsca), za to z komórką przy uchu, co stwierdziłem dopiero, jak w panice zahamowała parę chwil po tym, jak znalazłem się przed jej nosem. Na szczęście, liczyłem się z taką opcją, kiedy zaczynałem wyprzedzanie :D

Możliwe nawet, że i przedtem w lusterku mnie nie widziała, mimo że sciemniało się już lekko i miałem włączoną lampę, która w biały dzień usuwa samochody z drogi (sprawdzone ostatnio dziś rano - kierowcy się ładnie rozstępowali na Poniatoszczaku, niech mi nikt nie mówi, że kultura jazdy w Warszawie jest niska).

To nie pierwsze, nie drugie i nawet nie dziesiąte moje doświadczenie z ludźmi robiącymi dziwne rzeczy z komórką przy uchu...