Co to jest ten #bikespotting? - kliknij

Wyszukiwarka rowerowa

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi rmikke z miasteczka warszawa. Mam przejechane 19016.34 kilometrów w tym 301.61 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.25 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy rmikke.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Miasto

Dystans całkowity:16833.66 km (w terenie 134.69 km; 0.80%)
Czas w ruchu:804:43
Średnia prędkość:19.24 km/h
Maksymalna prędkość:60.71 km/h
Liczba aktywności:1241
Średnio na aktywność:13.56 km i 0h 42m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
13.70 km 0.00 km teren
00:40 h 20.55 km/h
Max prędkość:48.98 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Domciu przez kilka sklepów. #bikespotting 36 (22)

Wtorek, 10 kwietnia 2012 · dodano: 10.04.2012 | Komentarze 0

Zasadniczo, to chciałem dokupić owijkę. Nigdzie nie było dokładnie takiej, jak mam, więc wróciłem do pierwszego sklepu, kupiłem inną i wymieniłem całość. A wróciłem, bo (a) tylko tam (w Cyklopie) mieli niebieską i (b) przy pierwszej wizycie z głupia frant zapytałem, czy mają uchwyt do kłódy (urwał mi się parę dni temu i jeszcze po kłódzie przejechałem). Nie tylko mieli, ale dostałem go całkiem darmo, bo ktoś zostawił. Wygląda na nieużywany, może zgubił/pociął kłódę, kupił nową, a uchwytu nie chciało mu się zmieniać... Tak czy owak, skorzystałem.

Zdjęcia z niewdzięcznej walki z owijką (nie kupię jej drugi raz, strasznie gruba, może wrócę do fizika...) na razie na blipie. W wolnej chwili wrzucę do Przypadków Dwuleworęcznego.

Dane wyjazdu:
7.28 km 0.00 km teren
00:20 h 21.84 km/h
Max prędkość:32.55 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Do roboty #naszybko #bikespotting 8 (2) - kiepsko.

Wtorek, 10 kwietnia 2012 · dodano: 10.04.2012 | Komentarze 0

Cośdziś prawie wszyscy po chodnikach jeździli. Z tego cztery osoby tam, gdzie i ja jadę chodnikiem, ale tylko jedna z hich w tę samą stronę, co ja. A w przeciwną sens jazdy po chodniku jest już znikomy...

Dane wyjazdu:
10.96 km 0.00 km teren
00:42 h 15.66 km/h
Max prędkość:32.27 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Przedwielkanocne zakupy. #bikespotting 4 (4)

Piątek, 6 kwietnia 2012 · dodano: 06.04.2012 | Komentarze 0

Jednak na bazarze przy Placu Szembeka ciężko porusza się z rowerem. Ciasno.
No i od turlania roweru w tłumie średnia mi wyszła FATALNA :D

Pod "Ireną" na Sakiej Kępie są wyrwikółki, ale łatwo do nich przypiąć rower za ramę. No z rurek są, a nie z bylejakich prętów.

Dane wyjazdu:
7.00 km 0.00 km teren
h km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Bez licznika do roboty

Czwartek, 5 kwietnia 2012 · dodano: 10.04.2012 | Komentarze 0

Licznik się był schował z boku fotela. No to i czasu jazdy nie ma.

Dane wyjazdu:
7.00 km 0.00 km teren
h km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Bez licznika domciu. Bliskie spotkanie drugiego stopnia z Ibizą.

Czwartek, 5 kwietnia 2012 · dodano: 10.04.2012 | Komentarze 0

A może i osiem kilometrów było, bom coś tam po drodze załatwiał... A, kaburę na telefon. No, ale skoro licznik się schował, to szacuję z dołu.

Trochę szkoda z tym licznikiem, wiedziałbym ile jechałem (coś pod 40, tak na oko), kiedy mi pani w wieku balzakowskim ze ślimaka na most wparowała przed nos. I niech nie mówi, że "nie widziała", lampka z przodu ma ponad 600 lumenów, tak mniej więcej jak żarówka 60 wat. I miga. Po prostu mnie olała. Na szczęście zawczasu zorientowałem się, że mnie "nie widzi", zanim jeszcze ruszyła zdążyłem uznać, że MOŻE to zrobić i sprawdzić sytuację za mną. To jak już ruszyła, mogłem spokojnie zjechać na lewy pas, śmignąć obok niej i poczęstować ją hawajskim znakiem na szczęście...

Dane wyjazdu:
7.26 km 0.00 km teren
00:20 h 21.78 km/h
Max prędkość:34.34 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Do roboty #naszybko #bikespotting 2 (2) #bucspotting 3

Środa, 4 kwietnia 2012 · dodano: 04.04.2012 | Komentarze 0

Niestety, wszyskich buców przyuważyłem jak już za minutę miałem być w robocie (dwie taksóewki na pasie rowerowym na Emilii P., jedno BMW zaparkowane na podjeździe na parking), więc upiekło im się.

Pogoda idealna do szybkiej jazdy - mokry asfalt, wiatr wprawdzie słaby i boczny, ale też trochę w plecy... :D Tyle, że w tę stronę to pod górkę mam.

Dane wyjazdu:
15.98 km 0.00 km teren
00:49 h 19.57 km/h
Max prędkość:43.20 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Odpadło mi. #bikespotting 3 (2)

Środa, 4 kwietnia 2012 · dodano: 04.04.2012 | Komentarze 0

Konkretnie to odpadła mi kłóda. Jednak mocowanie do roweru to jej najsłabsza część...

Dane wyjazdu:
7.27 km 0.00 km teren
00:21 h 20.77 km/h
Max prędkość:29.07 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Zdążyłem przed demonstracją... #bikespotting 4 (3)

Wtorek, 3 kwietnia 2012 · dodano: 03.04.2012 | Komentarze 0

Kolejarze i ktos tam jeszcze. Mieli ruszać spod Muzeum Techniki w południe, ja do roboty na dwunastą, to zanim się zbiora w sobie, zanim ruszą... spoko. Szczególnie, że z planu wychodziło mi, że wypełzną jakoś tam od razu w Aleje.

Akurat... Wychodzili parę minut przed południem w stronę Dworca Centralnego. Czoło kolumny jeszcze ze dwadzieścia metrów od ulicy, a tu już policjant wstrzymuje ruch. I jeszcze leci w moją stronę, żeby mnie zatrzymać. No to stanąłem... Ale nagle policjant zmienił zdanie i przepuścił aytobus i mnie przed demonstracją.

Dane wyjazdu:
7.29 km 0.00 km teren
00:19 h 23.02 km/h
Max prędkość:43.20 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Domciu #naszybko. #bikespotting 1 (1)

Wtorek, 3 kwietnia 2012 · dodano: 03.04.2012 | Komentarze 0

No, na szybko. z zastępczym oświetleniem z przodu.

Dane wyjazdu:
7.16 km 0.00 km teren
00:27 h 15.91 km/h
Max prędkość:23.15 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Powrót Błękitnego Jaka™ #bikespotting 2(1)

Poniedziałek, 2 kwietnia 2012 · dodano: 02.04.2012 | Komentarze 0

Błękitny Jak™ powrócił na jeden dzień, bo wyjrzałem za okno i śnieg zobaczyłem. No to pomyślałem sobie "a jak posolili?"...

Teraz za oknem wiosna, a ja będę zimową landarą wracać :D I tak w wersji ulgowej, bo nie miałem czasu się w sakwy przepakować, a i zimno tez nie było aż tak, żebym musiał kurtkę zakładać, więc wszystko się zgadza.

I jeszcze nie wiem, czy aby dętka nie zdechła temu Jaku™, bo od Ronda Waszyngtona jechało mi się gorzej, niż zimą. A torebki podsiodłowej z dętkami zapasowymi też nie miałem czasu przekładać...