Co to jest ten #bikespotting? - kliknij

Wyszukiwarka rowerowa

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi rmikke z miasteczka warszawa. Mam przejechane 19181.88 kilometrów w tym 301.61 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.20 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy rmikke.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Miasto

Dystans całkowity:16833.66 km (w terenie 134.69 km; 0.80%)
Czas w ruchu:804:43
Średnia prędkość:19.24 km/h
Maksymalna prędkość:60.71 km/h
Liczba aktywności:1241
Średnio na aktywność:13.56 km i 0h 42m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
12.23 km 0.00 km teren
00:34 h 21.58 km/h
Max prędkość:42.38 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Domciu. #bikespotting 30 (21)

Wtorek, 25 października 2011 · dodano: 26.10.2011 | Komentarze 0

Dłuższą trasą, ale w sumie też na szybko. Na ile się dało z tym wmordęwindem - Vmax, jak na Spacerową, mizerna...

Dane wyjazdu:
7.25 km 0.00 km teren
00:21 h 20.71 km/h
Max prędkość:29.95 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Do roboty #naszybko. #bikespotting 4 (2)q

Poniedziałek, 24 października 2011 · dodano: 24.10.2011 | Komentarze 0

Na rano, to musi być na szybko...

Dane wyjazdu:
10.30 km 0.50 km teren
00:31 h 19.94 km/h
Max prędkość:41.21 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Via serwis i takie tam...

Poniedziałek, 24 października 2011 · dodano: 24.10.2011 | Komentarze 0

Się mi bo druga szprycha z nypla wyrwała. Właściwie to już w piątek, ale nie miałem kiedy z tym się wybrać do serwisu, bo Jaka na zimę malowałem. A jeszcze żona mi wrzutę do planów zrobiła, oznaczającą, że jak nie pojadę z tą urwaną szprychą do roboty, a zaraz potem do serwisu, to na parę dni uziemiony będę. No to pojechałem...

Potem jeszcze jedną sprawę załatwiałem, i od serwisu do tej sprawy licznik nie chodził (jakimś cudem w serwisie magnes się przekręcił w przednim kole podczas robienia tylnego). Gugiel twierdzi, że urwało mi z życiorysu jakieś cztery kilometry, ale z braku czasu - nie dopiszę ich, żeby średniej nie fałszować.

Dane wyjazdu:
15.30 km 0.00 km teren
00:54 h 17.00 km/h
Max prędkość:42.38 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

#naszybko do domu i do roboty. #bikespotting 6 (6)

Czwartek, 20 października 2011 · dodano: 20.10.2011 | Komentarze 0

Nie mialem kiedy spisac jazdy do domu, wiec juz policzylem razem... Wszyscy rowerzysci wypatrzeni podczas jazdy do pracy.

Dane wyjazdu:
7.27 km 0.00 km teren
00:09 h 48.47 km/h
Max prędkość:42.38 km/h
Temperatura:4.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Domciu #naszybko. #bikespotting 0 (0) Dwa karne k*tasy rozdane

Czwartek, 20 października 2011 · dodano: 21.10.2011 | Komentarze 0

Na szybko.

Nie wiem, czy nalepki spełniły swoją rolę, bo szyby mokre...

Dane wyjazdu:
7.31 km 0.00 km teren
00:23 h 19.07 km/h
Max prędkość:28.80 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

#naszybko do roboty. #bikespotting 5 (2)

Środa, 19 października 2011 · dodano: 19.10.2011 | Komentarze 0

Zwariowany dzień dziś, ale zdążyłem przed robotą pozałatwiac dwie duże sprawy, wrócić do domu i zdążyć do pracy. Yay me :D

Dane wyjazdu:
7.23 km 0.00 km teren
00:18 h 24.10 km/h
Max prędkość:44.48 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

#naszybko domciu. #bikespotting 6 (3) Karnych k*tasów: 1

Wtorek, 18 października 2011 · dodano: 18.10.2011 | Komentarze 0

Wygląda na to, że jedno takie miejsce blisko domu jest bardzo kuszące, już trzeci samochód tam okleiłem. Cóż, zobaczymy...

Dane wyjazdu:
7.29 km 0.00 km teren
00:22 h 19.88 km/h
Max prędkość:32.27 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Upał :D #bikespotting 7(3) Plus jeszcze o Rondzie Waszyngtona

Wtorek, 18 października 2011 · dodano: 18.10.2011 | Komentarze 0

Wczoraj wieczór mnie probowalo zamrozić, dziś przed wyjściem termometr pokazywał 14 stopni. Zawyżone, bo akurat sloneczko się do niego dostało, ale organoleptycznie też prawie lato, przespacerowałem się w rowerowych ciuchach (koszulka z długim rękawem + cienka bluza) przed jazdą i aż za ciepło mi było.

A wieczorem znów pewnie mróz będzie.

A, to już sprawdzone - przyrost dystansu spowodoany robotami przy Rondzie Waszyngtona, o którym pisałem wcześniej jest rzędu spodziewanych 20 metrów, drugie i trzecie tyle zapewniło mi niskie ciśnienie w oponach.

Dane wyjazdu:
19.83 km 0.00 km teren
01:27 h 13.68 km/h
Max prędkość:39.75 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Urzędnik pokona każdą przeszkodę techniczną :D #bikespotting 33 (17)

Poniedziałek, 17 października 2011 · dodano: 17.10.2011 | Komentarze 0

Miedzy innymi odwiedziłem Urząd Dzielnicy Warszawa Praga Południe.

Od jakiegoś czasu zwykle ich chwalę za organizację itd. Z tym, że na ogół było to o Wydziale Komunikacji. Tym razem odwiedziłem Ewidencję Ludności. I tu uderzyła mnie niezwykła zaradność pań urzedniczek.

Otóż maja tam system Q-matic - pobiera się numerek do własciwego działu i czeka się, aż się wyswietli i powie do którego okienka podejść. Standard, jak na poczcie.
Ewidencja Ludnosci ma co najmniej sześć okienek, wszystkie czynne, obsługiwane akurat numerki się wyświetlają... z tym, że praca wre przy dwóch, reszta jest pusta. Czyli panie się nie wyrejestrowały z systemu (okienka są "czynne"), nie kliknęły następnego klienta (czyli ludzie stoją w kolejce do tych dwóch, co rzeczywiście pracują, a panie cały czas "pracują" z poprzednim klientem), tylko poszły sobie na kawę (a nawet z nią paradowały za szybka - co najmniej jedną z twarzy kojarzę). I w ten sposób rozwiązały problem bilokacji - jednocześnie ciężko pracuja przy okienku i jednocześnie piją kawę na zapleczu. I nawet nie muszą w tym celu adoptować Greka!

Natomiast, żeby nie było tak ponuro, mogę pochwalić sama panią urzędniczkę, która mnie w końcu obsłużyła. Nie tylko była w jednym z tych dwóch rzeczywiście czynnych okienek, to jeszcze załatwiła sprawę szybko i profesjonalnie (a nie tak jak poprzednim razem ta pani, co ją z twarzy skojarzyłem, jak paradowała z kawą...).

Dane wyjazdu:
12.21 km 0.00 km teren
00:32 h 22.89 km/h
Max prędkość:45.57 km/h
Temperatura:3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Jesień idzie... #bikespotting 7 (3). #bucspotting 1. I rosół na deser.

Poniedziałek, 17 października 2011 · dodano: 18.10.2011 | Komentarze 0

Ciemno, zimno i do domu daleko, bo wybrałem dłuższą drogę. Za to okazało się, że w domu czekał ROSÓŁ! Rany, jak ja dawno nie jadłem rosołu! A jak moja żona zrobi rosół to... mucha nie siada.

Reasumując:
* koszulka z krótkim rękawem poszła w odstawkę we czwartek
* wkładki ocieplające do butów wsadziłem wczoraj
* dziś dostałem rosół
* jutro wkładam rękawiczki z palcami, bo moje własne palce chciały dziś odpaść...
Nie ma co, jesień idzie i nie ma na to rady...

A, byłbym zapomniał, buc. Buca spotkałem na Wale Miedzeszyńskim, jechał od Fieldorfa na Most Siekierkowski. W tym miejscu dwie trzecie szerokości to droga dla rowerów, a buc i tak jechał chodnikiem.