Co to jest ten #bikespotting? - kliknij

Wyszukiwarka rowerowa

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi rmikke z miasteczka warszawa. Mam przejechane 18990.36 kilometrów w tym 301.61 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.25 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy rmikke.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Miasto

Dystans całkowity:16833.66 km (w terenie 134.69 km; 0.80%)
Czas w ruchu:804:43
Średnia prędkość:19.24 km/h
Maksymalna prędkość:60.71 km/h
Liczba aktywności:1241
Średnio na aktywność:13.56 km i 0h 42m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
7.27 km 0.00 km teren
00:20 h 21.81 km/h
Max prędkość:30.43 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Kilwater, czyli pełna kultura :D #bikespotting 24 (13)

Środa, 26 czerwca 2013 · dodano: 26.06.2013 | Komentarze 1

Jakiś słabosilny dziś byłem chyba, bo wiatr wiał, owszem, w twarz, ale niezbyt mocno, a w każdym razie nie na tyle, żeby samodzielnie powodować przejechanie prawie połowy trasy na tym samym biegu, z którego ruszam.

Za to na Poniatoszczaku, jak dojeżdżałem do ślimaków, fajne zjawisko wystąpiło: samochody rozjeżdżały się na boki, żeby zrobić mi miejsce pośrodku. Rozstępowały się przede mną, jak Morze Czerwone przed Mojżeszem. Jakbym miał paręnascie metrów przed rowerem takie cudowne urządzenie, do rozsuwania samochodów na boki :D

Niewątpliwie pewien udział w tym miała oczojebna lampka, inaczej by mnie nie wypatrzyli w lusterkach, ale już nieraz ją włączałem, pchając się przez korek, a tylko pojedyncze samochody robiły mi miejsce. Takie zbiorowe rozstępowanie się zaobserwowałem po raz pierwszy.

I niech mi teraz ktoś mówi, że kultura wśród kierowców nie rośnie! :D

Dane wyjazdu:
7.27 km 0.00 km teren
00:20 h 21.81 km/h
Max prędkość:32.27 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Do roboty #naszybko #bikespotting 7 (3)

Wtorek, 25 czerwca 2013 · dodano: 25.06.2013 | Komentarze 0

Na szybko

Dane wyjazdu:
7.17 km 0.00 km teren
00:15 h 28.68 km/h
Max prędkość:47.65 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Domciu #naszybko. #bikespotting 26 (15)

Wtorek, 25 czerwca 2013 · dodano: 25.06.2013 | Komentarze 0

Radary mówiły, że ledwo zdążę przed deszczem, chmury mówiły coś podobnego, więc wyrwałem się z roboty bardzo, bardzo punktualnie. Burza przeszła kwadrans po przyjeździe do domu :D

Dane wyjazdu:
9.02 km 0.00 km teren
00:28 h 19.33 km/h
Max prędkość:31.72 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Do roboty via sklepy. #bikespotting 29 (17)

Poniedziałek, 24 czerwca 2013 · dodano: 24.06.2013 | Komentarze 0

Klamkę z szyldem próbowałem dokupić. Nie ma letko. W najbardziej specjalistycznych sklepach obiecują pod koniec tygodnia. W mniej specjalistycznych (i.e. Castorama) jakaś dziwna rozmiarówka panuje. Moze ona francuska, ta rozmiarówka, a moze to chwyt marketingowy, że jak się w Castoramie kupi, to potem nigdzie indziej się nie dobierze pasującej...

Dane wyjazdu:
0.58 km 0.00 km teren
00:03 h 11.51 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Veturilo

A co ja będę z żarcia wracać piechotą...

Poniedziałek, 24 czerwca 2013 · dodano: 24.06.2013 | Komentarze 0

...jak zwierzęta. Wziąłem sobie Veturilo :D

Dane wyjazdu:
7.26 km 0.00 km teren
00:18 h 24.20 km/h
Max prędkość:41.98 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Domciu #naszybko. #bikespotting 17 (6)

Poniedziałek, 24 czerwca 2013 · dodano: 24.06.2013 | Komentarze 0

Nieźle dmuchało, tylko w niewłaściwą stronę...

Dane wyjazdu:
7.25 km 0.00 km teren
00:19 h 22.89 km/h
Max prędkość:32.27 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Lato! #bikespotting 24 (8)

Piątek, 21 czerwca 2013 · dodano: 21.06.2013 | Komentarze 0

Lato uderzyło trzydziestoma celsjuszami z hakiem, dawno tak nie odczuwałem gromadzącej się na rękach i koszulce soli.

Dane wyjazdu:
7.13 km 0.00 km teren
00:19 h 22.52 km/h
Max prędkość:48.08 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Szaroburomokro

Piątek, 21 czerwca 2013 · dodano: 22.06.2013 | Komentarze 4

Odkryłem krótszą drogę, ale nie szybszą. Tym niemniej, jak znowu mnie w tym samym miejscu czerwone światło złapie, to wiem, którędy jechać po skręcie w prawo na zielonej strzałce :D

Dane wyjazdu:
1.75 km 0.00 km teren
00:08 h 13.12 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Veturilo

Z serwisu do roboty

Czwartek, 20 czerwca 2013 · dodano: 20.06.2013 | Komentarze 2

Po odstawieniu Jaka™ do serwisu trzeba było jeszcze jakoś do roboty się dostać. O dziwo, pod Giełdą było z dziesięć rowerów i już drugi nie był "serwisowany". Za to siodełko mu zaczęło opadać, nim pod "Smyka" dojechałem. Dokręciłem trochę zacisk i dojechałem pod firmę, ale siodełko nadal się trochę kręciło na boki przy tym. I lewy pedał był skrzywiony.

Dane wyjazdu:
31.55 km 0.00 km teren
02:08 h 14.79 km/h
Max prędkość:31.16 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Wesołe Kumoszki z Roweru.

Czwartek, 20 czerwca 2013 · dodano: 20.06.2013 | Komentarze 0

Szanowna Małżonka zdecydowała sie pojechać rowerem do pracy (dobrze), ale nie była pewna czy trafi sama (gorzej, ale faktycznie orientację ma taką, że nie powinna windy prowadzić, bo może trasę zgubić), więc stworzyłem kolejny Chytry Plan.

Wziąłem mianowicie Jaka™, pojechałem z Małżonką do tego Lemingradu, a następnie odstawiłem Jaka™ na doroczną konserwację piast. Najwyższy czas, może do września się wyrobią.

Jak jechałem z żoną, wiatr przeważnie w twarz wiał, za to jak potem wracałem do miasta, wiatr wiał mi w plecy z prędkością ca 20km/h, dzięki czemu rower osiągał niesamowite wręcz predkości (jak na ten rower). Pomykać Jakiem™ ponad 30km/h po płaskim, to rzadkie zdarzenie :D

Wspominałem, że z Małzonką to jeździmy z prędkościami spacerowymi? No, to mimo osiągnięcia Drugiej Prędkości Spacerowej, dogoniły nas na Sobieskiego takie dwie panie, wyprzedziły, pojechały nam kawałek przed nosem, zatrzymały się na światłach. Zapaliło się zielone, panie sobie stoją i rozmawiają. Ominęłiśmy, jedziemy dalej, parę przecznic później sytuacja się powtarza. Znaczy na kolejnych swiatłach znowu je omijaliśmy ;).