Co to jest ten #bikespotting? - kliknij

Wyszukiwarka rowerowa

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi rmikke z miasteczka warszawa. Mam przejechane 18990.36 kilometrów w tym 301.61 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.25 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy rmikke.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Do pracy / z pracy

Dystans całkowity:15358.64 km (w terenie 108.48 km; 0.71%)
Czas w ruchu:720:55
Średnia prędkość:19.50 km/h
Maksymalna prędkość:59.31 km/h
Liczba aktywności:1157
Średnio na aktywność:13.27 km i 0h 40m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
7.76 km 0.00 km teren
00:18 h 25.87 km/h
Max prędkość:49.44 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Do serwisu #naszybko. #bikespotting 42 (18)

Środa, 24 kwietnia 2013 · dodano: 24.04.2013 | Komentarze 0

Wyjątkowo nie do rowerowego serwisu, tylko pognałem odebrać samochód. Mimo że wiatr raczej przeszkadzał (świnia! akurat czas mnie gonił), poszło całkiem nieźle.

Rower zapiąłem pod serwisem, wziąłem samochód i przywiozłem Młodego, żeby odprowadził, a sam udałem się do Okręgowej Stacji Kontroli Pojazdów, utopić kolejne pieniądze w Beczkowozie. W sumie wydałem ćwierć sensownego roweru, albo jednego makrokesza, albo porządny napęd. Paliwa nie licząc...

Dane wyjazdu:
14.57 km 0.00 km teren
00:40 h 21.86 km/h
Max prędkość:46.80 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Domciu i do roboty #naszybko. #bikespotting 38 (15)

Środa, 24 kwietnia 2013 · dodano: 24.04.2013 | Komentarze 1

Zwidy mam, albo co...

Jestem głęboko przekonany, że spisałem wczorajszy powrót do domu. Ale teraz ani licznik nie zresetowany (a jestem przekonany, że resetowałem), ani wpisu nie ma, ani śladu na blipie po wpisie (chociaż tu jestem odrobinę mniej przekonany, jakis wpis mi się wczoraj pałętał na blipie, ale mógł to być późno spisany wyjazd poranny). No to spisuję dwa przejazdy razem. Vmax pewnie z wczoraj, bikespotting:
wczoraj 16 (8), dziś 22 (7). Wmordęwind dziś, wczoraj z wiatrem.

Ale przysiągłbym, że spisywałem. Ba, założyłbym się nawet...

Dane wyjazdu:
7.28 km 0.00 km teren
00:23 h 18.99 km/h
Max prędkość:26.98 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Do roboty #naszybko. #bikespotting 24 (17)

Wtorek, 23 kwietnia 2013 · dodano: 23.04.2013 | Komentarze 0

W pysk wiało. ICM zapowiada, że kierunek wiatru się utrzyma do wieczora... fajnie by było.

Scenka rodzajowa: z przeciwka zjeżdżają z Poniatoszczaka dwa rowery. Najpierw składaczek po jezdni, zaraz za nim - porządny miejski rower z fajną torbą i hipsterem w siodełku. Oczywiście po chodniku...

Dane wyjazdu:
7.28 km 0.00 km teren
00:21 h 20.80 km/h
Max prędkość:32.55 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Chyba komuś przeszkadzałem... #bikespotting 17 (9)

Poniedziałek, 22 kwietnia 2013 · dodano: 22.04.2013 | Komentarze 0

Tak w ogóle, to jechało się dobrze i spokojnie. Zaczęło się pod robotą.

Najpierw przed skrętem w lewo dojeżdżałem do lewej krawędzi jezdni (spoko, jednokierunkowej, drugi kierunek ma osobną jezdnię). A z lewej wyjeżdża taksówka. Luz, mam piewrszeństwo, jadę. Ale jakoś tak nie miałem pewności, czy taryfiarz mnie widzi, więc byłem przygotowany na odskok w prawo, gdyby wykonał jakiś dziwny manewr. Prorok, urwa, cy jak? Ruszył, a ja musiałem odskoczyć w prawo. Dopiero wtedy mnie zauważył i po hamulcach. A jechałem prawie środkiem (trochę bliżej lewej) pustej, trzypasmowej _jednokierunkowej_ jezdni.

Po skręcie to raczej mi przeszkadzała taka jedna żółta furgonetka. Wlokła się jak karawan, wyprzedzić się nie dało, bo z przeciwka przeciskały się samochody, a ulica tak wąska, że na trzeciego nie miałem szans się wbić. Co więcej, furgonetka zaczęła parkować dokładnie na miejscu, gdzie muszę zjechać na chodnik i przebić się do następnej wąskiej ukiczki. Na szczęście pojechała na tyle do przodu, że dałem radę, podpierając się nogą, wpakować na ten chodnik za tyłem furgonetki.

Na następnej wąskiej uliczce jeszcze ciaśniej i dwie furgonetki do wyprzedzenia. Praktycznie, to raczej do ominięcia, bo ruszały się krótkim, niemrawymi szarpnięciami. Tu jednak ciasnota grała na moją korzyść, bo samochody z przeciwka się już nie miały szansy zmieścić - a ja owszem, a ja tak.

Jeszcze tylko gość z wózkiem na zjeździe do korpogarażu i dotarłem :D

Dane wyjazdu:
7.29 km 0.00 km teren
00:18 h 24.30 km/h
Max prędkość:44.48 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Domciu #naszybko. #bikespotting 16 (8)

Poniedziałek, 22 kwietnia 2013 · dodano: 23.04.2013 | Komentarze 0

Na szybko.

Dane wyjazdu:
8.01 km 0.00 km teren
00:25 h 19.22 km/h
Max prędkość:31.72 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Do roboty, kawałek z córką. #bikespotting 3 (1)

Piątek, 19 kwietnia 2013 · dodano: 19.04.2013 | Komentarze 0

Odprowadziłem dziecię do szkoły. Na rowerach, oczywiście.

Dane wyjazdu:
7.29 km 0.00 km teren
00:20 h 21.87 km/h
Max prędkość:33.42 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Do roboty #kolanooszczędnie. #bikespotting 6 (4) #avc 68

Czwartek, 18 kwietnia 2013 · dodano: 18.04.2013 | Komentarze 0

Jakiś (chyba) kurier na singlu mnie wyprzedził na podjeździe na Poniatoszczaka i w życiu bym go nie dogonił, gdyby go światła nie ztrzymywały :D

Ja to jednak cienias jestem...

Dane wyjazdu:
7.24 km 0.00 km teren
00:17 h 25.55 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Domciu #kolanooszczędnie, ale #naszybko. #bikespotting 40 (17) #avc 69

Czwartek, 18 kwietnia 2013 · dodano: 18.04.2013 | Komentarze 3

Coś mi szura przy pedałowaniu. Od wizyty w serwisie. Przestało strzelać, za to czasem szura. I szarpie. Takich objawów w suporcie jeszcze nie miałem...

Bo to wcale nie w suporcie. Przy okazji założyli mi magnesik do czujnika kadencji. I wszystko było pięknie, dopóki nie wrzucałem dwóch najwyższych biegów. Na przedostatnim czasem i lekko, na ostatnim regularnie i wyraźnie - magnesik zahacza o łańcuch.

A że pierwszym pomysłem było, że zahacza o czujnik, więc na Poniatoszczaku kopnąłem czujnik w stronę koła i straciłem od tej chwili odczyt z czujnika. AVC jest tylko do połowy mostu liczone, pewnie trochę zawyżone. Albo i nie, na zjeździe kręcę najszybciej, albo prawie.

Może jakiś bardziej płaski magnesik skombinować? Albo jak mi suport dostarczą (za chwilę ma do mnie sklep zajrzeć, inshallah), to zostawię w serwisie i niech przy okazji z tym magnesem coś wykombinują.

A sklep zajrzy do mnie z Nowego Dworu. Śmieszna sprawa, bo zastanawiałem się, czy nie zrobić sobie wypadu i nie odebrać osobiście w Nowym Dworze, ale doszedłem do wniosku, że zanim ja znajdę na to czas, to nawet Poczta Polska zdąży paczkę dostarczyć. Szczególnie, że wysyłka gratis. A rano zastaję w skrzynce maila o treści:
========
Witam
Mieszkam w pobliżu Pana, więc dzisiaj około 17,30 podrzucę zamówione części.
========
No to właśnie siedzę i czekam :D

Dane wyjazdu:
7.30 km 0.00 km teren
00:21 h 20.86 km/h
Max prędkość:31.46 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Do roboty #kolanooszczędnie. #bikespotting 8 (3)

Środa, 17 kwietnia 2013 · dodano: 17.04.2013 | Komentarze 0

Bez przygód. Nawet AirZound, po raz pierwszy w tym roku zabrany, jakoś się nie przydał. Moze i dobrze.

Dane wyjazdu:
9.76 km 0.00 km teren
00:30 h 19.52 km/h
Max prędkość:45.97 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Domciu przez serwis. #bikespotting 63 (33) #avc 63

Środa, 17 kwietnia 2013 · dodano: 17.04.2013 | Komentarze 0

Coś mię w korbie strzelało. Na rozbieranie korby Dwie Lewe Ręce™ to trochę mało, szczególnie przy ograniczonym czasie, więc do serwisu. Serwis korbę wyjął w trymiga, już w trakcie mówiąc, że suport się skończył. ZNOWU??? Toż to jeden sezon ma, jakieś dwa tysiące kilometrów. Że poprzedni egzemplarz źle zniósł pół dnia ciężkiej ulewy, to jeszcze mogę zrozumieć, ale w ostatnim sezonie żadnychy jazd ekstremalnych nie było. Nie ma mowy, kupię tym razem Accenta, w którym wystarczy wymienić łożyska po parę złotych, a nie ten zintegrowany badziew od Shi(t)mano. Najwyraźniej to nie na moją wagę obliczone. Jak ma się rozwalać, to przynajmniej niech wymiana tania będzie.

Śmieszna sprawa - po złozeniu korby z powrotem, strzelanie ustało. Ale suport i tak wymienię.