Co to jest ten #bikespotting? - kliknij

Wyszukiwarka rowerowa

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi rmikke z miasteczka warszawa. Mam przejechane 19181.88 kilometrów w tym 301.61 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.20 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy rmikke.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Do pracy / z pracy

Dystans całkowity:15358.64 km (w terenie 108.48 km; 0.71%)
Czas w ruchu:720:55
Średnia prędkość:19.50 km/h
Maksymalna prędkość:59.31 km/h
Liczba aktywności:1157
Średnio na aktywność:13.27 km i 0h 40m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
15.86 km 0.00 km teren
00:51 h 18.66 km/h
Max prędkość:40.14 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Im bardziej prószy śnieg, tym bardziej #bikespotting 0 :D

Poniedziałek, 13 grudnia 2010 · dodano: 13.12.2010 | Komentarze 0

Śnieg sypał, uliczka pod domem przysypana, to nawet nie próbowałem normalną drogą jechać, tylko od razu waliłem jezdnią.

Bikespotting 0. Trochę dziwne, nawet z tym śnieżkiem, bo akurat w bardzo popularnych godzinach jeździłem (przed ósmą i przed siedemnastą)...

Vmax oczywiście na Poniatoszczaku i chyba trochę z wiatrem, zimówka normalnie tak szybko nie jeździ :D

Dane wyjazdu:
7.79 km 0.00 km teren
00:30 h 15.58 km/h
Max prędkość:42.07 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Z robo^H^H^H^Hserwisu z powrotem do domu. #bikespotting 3

Czwartek, 9 grudnia 2010 · dodano: 09.12.2010 | Komentarze 0

Rower zrobiony, odebrany, to wróciłem nim do domu.

Po drodze doregulowując przerzutkę - fajnie, można to robić w biegu :D .

Kawałek po ślicznym lodzie (na chodniku niedaleko domu) - nie ma bola, nawet po odśnieżeniu lepiej jechać jezdnią.

Korzonki mnie cały czas napieprzają, chyba że jadę rowerem, wtedy zasadniczo mam spokój :D

Bikespotting: 3, ale zanim odebrałem rower, widziałem więcej.

Vmax... zimówką, to chyba musiałem mieć wiatr w plecy, że mi się tyle pojechało :D

Dane wyjazdu:
6.06 km 0.00 km teren
00:17 h 21.39 km/h
Max prędkość:37.08 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Do robo^H^H^H^H serwisu. #bikespotting 0

Środa, 8 grudnia 2010 · dodano: 08.12.2010 | Komentarze 1

Zachciało mi sie nóżki sakwiarskiej do zimówki.

Egzemplarz, który mieli w sklepie (regulowany, ho ho!) sprawował sie kiepsko - rower z jedną niezbyt ciężką sakwą się wywracał - więc przykręciłem stara nóżkę. Porządnie. Niestety - na lince od przerzutki. Zmiażdżyłem pancerz i linka się zacina.

W związku z tym przed robotą odstawiłem rowwer do Arka i mam nadzieję, że jutro nim wróce do domu. Z nową linką...

Dane wyjazdu:
15.67 km 0.00 km teren
00:50 h 18.80 km/h
Max prędkość:35.75 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

No, normalnie, do pracy. #bikespotting 2 (+2)

Wtorek, 7 grudnia 2010 · dodano: 07.12.2010 | Komentarze 0

Dałem sobie spokój z normalną trasą, pojechałem jak samochodem.

Z drugiej strony - te kawałki ominiętego, które widać z jezdni, były odśnieżone. Może jutro spróbować? Albo nie, ICM zapowiada, że nad ranem znowu sypnie.

Za to na pewno na dwa przejazdy przeproszę się z plecakiem, bo muszę jakąś kombinowaną trasę odstawić, a z sakwą w garści łazić piechotą - niewygodnie jakoś.

Bikespotting: 2 plus dwa rowery na postoju, ale na pewno dziś jeżdżone.

Dane wyjazdu:
22.66 km 2.00 km teren
01:51 h 12.25 km/h
Max prędkość:27.78 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Jezusmaria, DDR! #bikespotting: 1

Poniedziałek, 6 grudnia 2010 · dodano: 06.12.2010 | Komentarze 1

RWA!

Że rano wzdłuż kanałku będzie śnieg, to można się było spodziewać (aczkolwiek jakiś spryciarz pięknie odśnieżył cały przejazd pod Trasą, podjazd i metr za podjazdem). Że w tym śniegu za cholerę nie będę umiał ruszyć - ewentualnie też.

Ale to, przez co się przeczołgałem, wracając Mostem Siekierkowskim, woła o pomstę do nieba. Jedna z najbardziej uczęszczanych tras rowerowych w Warszawie - a śnieg po piasty. A kumpel się dziwił, że rowerzyści jezdnią jeżdżą... Oczywiście, nie na moście, tylko dalej, w stronę ZUS. Zresztą, dojazd na Wale nie wyglądałby lepiej, gdyby halny części śniegu nie zwiał. A na samym moście - śladu śniegu. Rozumiem, że zjazdy to już inna ekipa robi...

Na pocieszenie wieczorem obejrzałem, jak to się robi na zgniłym Zachodzie...

(kliknąć w fotkę)
. U nas się pewnie, jak zwykle, nie przyjmie...

Bikespotting: jedyny rodzynek wieczorem na Emilii Plater.

Dane wyjazdu:
7.13 km 0.00 km teren
00:23 h 18.60 km/h
Max prędkość:28.60 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Pierwsze lody przełamane :D #bikespotting 4

Piątek, 26 listopada 2010 · dodano: 26.11.2010 | Komentarze 0

Jak byłem mały, lubiłem wskakiwać na kałużę pokrytą cienkim lodem. Zresztą, chyba wszystkie dzieciaki tak robią.

Dzis z satysfakcją po takich kałużach przejeżdżałem ;)

Bikespotting: 4 i więcej dziś nie będzie, bo po południu wcale do domu nie wracam. Jadę z firmą do Ossy. Biorę rower i zamierzam nim wrócić w niedziele, inshallah!

Dane wyjazdu:
20.07 km 0.00 km teren
01:07 h 17.97 km/h
Max prędkość:44.39 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Linek dociąganie #bikespotting 6

Czwartek, 25 listopada 2010 · dodano: 25.11.2010 | Komentarze 0

Przerzutka w piaście mi trochę puszczała (przepuszczała parę ząbków, czasem zeskakiwała na niższy bieg), doszedłem do wniosku, że to kwestia linki, ale że nie wiedziałem, czym to się reguluje (już wiem, zupełnie tak samo V-ki), to zajrzałem na Nowowiejską do Arka. Przy okazji podciągnął mi też linkę do przedniego hamulca rolkowego, teraz hamuje znacznie sprawniej (tydzień wcześniej ją luzował, żebym mógł hamulec rozpinać bez demolowania go, ale stwierdziłem, że wolę poharować przy ewentualnej zmianie koła, ale żeby przedni hamulec był w stanie zatrzymać rower na zjeździe do firmowego garażu).

Bikespotting: 2 rano, 4 po południu.

Dane wyjazdu:
14.32 km 0.00 km teren
00:43 h 19.98 km/h
Max prędkość:37.72 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Rano wyjechał, rano wrócił... #bikespotting 6

Wtorek, 23 listopada 2010 · dodano: 24.11.2010 | Komentarze 0

...bo w robocie awaria i posiedział do piątej nad ranem.

Bikespotting: 5 przed ósmą, w drodze do pracy, 1 po piątej przy powrocie. Ludzie o dziwnych godzinach tymi rowerami jeżdżą...

Dane wyjazdu:
15.66 km 0.00 km teren
00:49 h 19.18 km/h
Max prędkość:35.72 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Bez fajerwerków... nareszcie. #bikespottinng 12

Poniedziałek, 22 listopada 2010 · dodano: 22.11.2010 | Komentarze 0

W sumie, tylko jeden drobiazg po robocie załatwiłem. I to nie za bardzo zbaczając z trasy. Za to pierszy raz odkąd mi zgubili magnes od licznika, pojechałem znów z licznikiem, a nie z GPS-em. I działa :D

Bikespotting: 6 rano, 6 po południu.

Dane wyjazdu:
52.90 km 0.00 km teren
03:17 h 16.11 km/h
Max prędkość:46.40 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Zgubiłem komórkę. Pojeździłem sobie, szukając... #bikespotting 18

Piątek, 19 listopada 2010 · dodano: 20.11.2010 | Komentarze 0

Ech... Rozsypała mi się kabura na komórkę i komórka przepadła. Fatalnie, miałem tam fotki na Warszawskie Zagadki, książki telefonicznej też już jakiś czas nie synchronizowałem z komputerem, i co gorsza teraz firma daje mały wybór telefonów. Oba, które mogę wybrać, są słabsze od tego, co zgubiłem, choć nowsze.

No to się cofnąłem szukać. Nawet jakby się rozbił, przynajmniej kartę ze zdjęciami bym odzyskał. Nic z tego. Proszę mnie pogłaskać... albo przytulić, albo co...

Oczywiście przy szukaniu niezbyt szybko jechałem.

A na koniec urwał mi się kabelek od tylnej lampki, a na poszukiwania wyjechałem bez plecaka. W tej sytuacji pochodnikowałem do domu.

Bikespotting: 8 rano, 8 wieczorem, 2 w nocy kiedy szukałem telefonu.