Co to jest ten #bikespotting? - kliknij

Wyszukiwarka rowerowa

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi rmikke z miasteczka warszawa. Mam przejechane 18990.36 kilometrów w tym 301.61 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.25 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy rmikke.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Z dzieckami

Dystans całkowity:1268.91 km (w terenie 167.99 km; 13.24%)
Czas w ruchu:83:09
Średnia prędkość:15.21 km/h
Maksymalna prędkość:57.05 km/h
Suma podjazdów:183 m
Liczba aktywności:47
Średnio na aktywność:27.00 km i 1h 48m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
21.87 km 0.00 km teren
01:20 h 16.40 km/h
Max prędkość:29.36 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Korpopiknik

Sobota, 26 czerwca 2010 · dodano: 26.06.2010 | Komentarze 0

Spacerniakiem na korpopiknik :)
Zespół Wadada niezły, ale najpierw rozkręcili towarzystwo, a potem zawiedli rozbudzone nadzieje.

Dane wyjazdu:
8.93 km 0.00 km teren
00:39 h 13.74 km/h
Max prędkość:25.82 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Tak trochę po Pradze Pd

Niedziela, 13 czerwca 2010 · dodano: 14.06.2010 | Komentarze 0

Mały rozruch po operacji. Właściwie to drugie podejście, bo wcześniej zimówkę z serwisu odebrałem (nareszcie! ale nie do końca zrobioną i bagażnik mi zgubili...), ale tamto było bez licznika.

Dane wyjazdu:
20.22 km 0.00 km teren
00:57 h 21.28 km/h
Max prędkość:51.38 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Na uraaa!!! i nowy kawałek asfaltu odkryłem

Poniedziałek, 29 marca 2010 · dodano: 29.03.2010 | Komentarze 0

Nowy kawałek asfaltu widać na poniższej mapce, wreszcie coś zrobili z tymi okropnymi płytami, najgorszy kawałek nawierzchni na najkrótszej trasie Pole Mokotowskie - Most Siekierkowski. Wyasfaltowany kawałek jest tu:

http://42.pl/u/2d9e

(ten mniej przezroczysty kawałek trasy)

Rano częściowo jechałem z Młodym.

Oraz, jak to jest, że większe prędkości osiągam zjeżdżając z wiaduktu przy Centralnym, niż z Mostu Poniatowskiego?

Dane wyjazdu:
17.30 km 0.00 km teren
00:53 h 19.58 km/h
Max prędkość:49.98 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Góralem po mieście i nawet...

Środa, 24 marca 2010 · dodano: 24.03.2010 | Komentarze 0

...gumy nie złapałem, Strasz Miejska nie próbowała mnie zgarnąć jako pijanego i nie popełniłem żadnego wykroczenia na oczach Policji.

I kawałek z córa przejechałem, jeszcze tylko żony spacerówka leniuchuje.

Vmaxy coś podejrzanie dobrze ostatnio wyglądają, może trzeba skalibrować licznik...

Dane wyjazdu:
71.39 km 10.00 km teren
07:32 h 9.48 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Na wies - etap trzeci

Czwartek, 30 lipca 2009 · dodano: 01.10.2009 | Komentarze 0

Pomorze k.Opola Lubelskiego-Wierzchowiska.

Na początek przez las. Znowu zakopaliśmy się w piachu (zgubiłem licznik), wię po obejrzeniu pomnika UFO w Emilcinie, dalej pojechaliśmy lokalnymi asfaltami.



Dane wyjazdu:
68.58 km 0.00 km teren
06:08 h 11.18 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Na wieś - etap drugi

Środa, 29 lipca 2009 · dodano: 01.10.2009 | Komentarze 0

Stężyca-Pomorze k. Opola Lubelskiego.

Etap prawie całkowicie szosowy, z przebijaniem się przez korki w Puławach (niech się Młody uczy jeździć po mieście) i obiadem w Kazimierzu (pyszne naleśniki).

Nocleg w Pomorzu z czystym sercem polecam - pyszna domowa kolacja. I Elektryczny Prysznic (choć mogli już naprawić). Położenie noclegu GPSies trochę krzywo pokazuje - patrz poprzedni wpis.



Dane wyjazdu:
101.10 km 67.40 km teren
08:26 h 11.99 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Na wieś - etap pierwszy

Wtorek, 28 lipca 2009 · dodano: 01.10.2009 | Komentarze 0

Józefów - Stężyca.

Kupa piachu (częściowo na życzenie Młodego, jakoś bardziej wierzył GPS-owi, niż pamięci starego ojca ;) ) oraz, uwaga, brukowana droga w szczerym polu. Podobno to dawna, napoleońska droga na Lublin. Próba utrzymania się między szosą lubelską, a puławską była dość męcząca, a jak w końcu zaczęło padać, zawinęliśmy się pierwszym poprzecznym asfaltem do szosy puławskiej i do Stężycy na nocleg.

GPSies coś dziwnie pokazuje naniesione w nim noclegi. Oba są tak naprawdę kawałek na południe i kawałeczek na wschód od miejsca pokazanego na mapie.



Dane wyjazdu:
18.30 km 2.00 km teren
01:12 h 15.25 km/h
Max prędkość:28.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Na wieś - zajmowowanie pozycji startowej ;)

Poniedziałek, 27 lipca 2009 · dodano: 27.07.2009 | Komentarze 0

Przejazd do Józefowa, bo z Warszawy to bym Młodemu za bardzo dał w kość na początek ;)

Sakwa mi pękła (nie kupować tanich sakw w GoSporcie, nie kupować tanich sakw w GoSporcie, nie kupować...), trzeba będzie jutro z rana silwertejpem przyozdobić.

Dane wyjazdu:
14.95 km 0.00 km teren
01:03 h 14.24 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Piknik! W deszczu...

Niedziela, 31 maja 2009 · dodano: 31.05.2009 | Komentarze 0

No to "śmy" się na piknik rowerowy wybrali.
Nawet psa wzięliśmy.

Pies zdechł jeszcze przed ZUS-em przy Czerniakowskiej, ledwo się wlókł i utykał,
zaczęło padać, schowaliśmy się w jakimś wejściu do ZUS, rozpętała się fajna burza...

Jak trochę zelżało, to ze względu na psa (i prawdopodobną plajtę pikniku... ;) ),
tak trochę hardkorowo wróciliśmy do domu. Żeby było śmieszniej, pies po wypoczęciu utykać przestał (ale zakwasy pewnie będzie mieć ;) ). Po drodze przejechaliśmy przez kałużę po kolana, której jako żywo wcale nie było, kiedy jechaliśmy w stronę ZUS.

Vmax nie większa, niż 25, ale nie wiem dokładnie, po zapomniałem GPS resetować.

Dane wyjazdu:
9.02 km 0.00 km teren
00:44 h 12.30 km/h
Max prędkość:23.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Z dzieciakami i psem do Skaryszaka

Niedziela, 24 maja 2009 · dodano: 24.05.2009 | Komentarze 0

Kurczak w Renesansie, objazd Skaryszaka, dzieciaki skoczyły na plac zabaw...

a ja czekałem z tym, czego na plac zabaw nie wolno (rowery i pies)

Potem jeszcze tylko Misianka i do domu :)