Co to jest ten #bikespotting? - kliknij

Wyszukiwarka rowerowa

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi rmikke z miasteczka warszawa. Mam przejechane 18990.36 kilometrów w tym 301.61 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.25 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy rmikke.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Nocny Rower

Dystans całkowity:8220.60 km (w terenie 45.12 km; 0.55%)
Czas w ruchu:390:15
Średnia prędkość:19.21 km/h
Maksymalna prędkość:60.71 km/h
Liczba aktywności:463
Średnio na aktywność:17.76 km i 0h 55m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
7.37 km 0.00 km teren
00:19 h 23.27 km/h
Max prędkość:44.04 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Dwa Karne K*tasy rozdane. #bikespotting 3 (3)

Wtorek, 11 października 2011 · dodano: 11.10.2011 | Komentarze 0

Jednego nalepiłem pod firmą, na oczach najwyraźniej uradowanego tym widokiem ochroniarza. Znaczy, ja nalepiałem na szybę, a on patrzył i się cieszył. Może wcześniej tłumaczył kierowcy, że to droga pożarowa i został olany?

Drugiego pod chałupą, na szybie samochodu świeżo odwiedzonego przez Straż Miejską. Przy czym Straż Miejska wsadziła zaproszenia wszystkim, którzy stali jednym kołem na trawie, a ja nalepkę przyznałem tylko temu bucowi, co przy tym ścieżkę zastawił.

Dane wyjazdu:
8.41 km 0.00 km teren
00:24 h 21.02 km/h
Max prędkość:45.97 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Domciu. #bikespotting 13 (2)

Piątek, 30 września 2011 · dodano: 01.10.2011 | Komentarze 0

Z małym zygzaczkiem.

Dane wyjazdu:
18.78 km 0.00 km teren
01:03 h 17.89 km/h
Max prędkość:35.65 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Zygzaczkiem między prezydentami do domu #bikespotting 25 (15)

Czwartek, 29 września 2011 · dodano: 30.09.2011 | Komentarze 0

I jeszcze się po drodze na jakichś prezydentów naciąłem pod Centrum Kopernika. A właściwie na Policję ich pilnującą, żeby nie uciekli. Nawet tor wodny na Wiśle był zablokowany przez policyjne motorówki.

Dane wyjazdu:
8.21 km 0.00 km teren
00:24 h 20.53 km/h
Max prędkość:44.92 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Na piwo i do domu. #bikespotting 7 (4)

Środa, 28 września 2011 · dodano: 29.09.2011 | Komentarze 0

...a w efekcie tego piwa, dziś znów będę mieć coś do załatwienia wieczorem.

Dane wyjazdu:
12.37 km 0.00 km teren
00:40 h 18.55 km/h
Max prędkość:28.52 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Coś nie mogę prosto... #bikespotting 18 (9)

Wtorek, 27 września 2011 · dodano: 27.09.2011 | Komentarze 0

...bo jak już wsiadłem na rower, to tyle spraw jest do załatwienia po drodze ;)

Dane wyjazdu:
7.25 km 0.00 km teren
00:20 h 21.75 km/h
Max prędkość:38.73 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Domciu. #bikespotting 3 (2)

Wtorek, 27 września 2011 · dodano: 28.09.2011 | Komentarze 0

Najkrótszą drogą. wreszcie ;)

Dane wyjazdu:
11.15 km 0.00 km teren
00:35 h 19.11 km/h
Max prędkość:41.98 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Domciu. Też z załatwianiem po drodze.

Poniedziałek, 26 września 2011 · dodano: 26.09.2011 | Komentarze 0

Nadal się wprawiam...

Dane wyjazdu:
82.64 km 8.40 km teren
04:02 h 20.49 km/h
Max prędkość:51.38 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Domciu przez Górę Kalwarię. #ICM dawno tak nie dał ciała...

Czwartek, 25 sierpnia 2011 · dodano: 26.08.2011 | Komentarze 2

Tak pięknie miało, ani kropli deszczu przez cały dzień, wiec zaplanowaliśmy powrót przez Czersk (Michał nigdy nie był) i Otwock Wielki (ja nigdy nie byłem), wyjazd przed 16:00.

15:30 - czarna chmura i pada. Sprawdzamy radary na pogodynka.pl - powinno się dać jechać za 40 minut i potem najwyżej jakies pokapki. ICM twardo pokazuje brak opadów...

Deszcz rzeczywiście zelżał do pomijalnego, ruszamy. Jest mokro, jest trochę ślisko. Na Sobieskiego przy Dolnej ścieżka rowerowa przez przystanek, na przystanku pełno, scieżka pusta... prawie. Wylazła jedna baba, na żadne sygnały nie reaguje, idzie jakimś zygzakiem, próbuje ominąć - wypieprzyłem się na asfalt. Lewe kolano boli, jeden mięsień w prawym udzie rozbity na kotlet :/, strat w sprzecienie stwierdzono (no, błotnik z przodu odpadł, ale on zdejmowalny jest, dał się założyć z powrotem).

Kawałek dalej - znowu deszcz, musieliśmy przeczekać pod kładką. Jak zelzało, jedziemy dalej.

Kolejny deszcz w Konstancinie, przeczekalismy pod jakimś daszkiem koło chińskiego baru. Wcześniej kawałek gruntówki w Powsinie na tyle już rozmoczony, że rozważay zmiany w planach, żeby uniknąć gruntówek. Po kolejnym kawałku w Oborach - z planów wylatuje Czersk.

Po przejechaniu nerwowego kawałka DK50 na drugą stronę Wisły, skręcamy w stronę Otwocka Wielkiego. Ale do pałacyku - znów gruntówka i to o bardzo zniechęcającym wyglądzie. Wzdychamy i objeżdżamy asfaltem.

Za to z przejazdu przez MPK nie rezygnujemy, bo drogę znam - jest asfalt, płyty betonowe, kawałek po szyszkach i dalej do Otwocka drogą wprawdzie leśną, ale dość twardą.

Acha, akurat. Asfalt jest, płyty są, szyszki (i komarów zatrzęsienie) są, ale juz ta fajna lesna droga została rozryta, posypana piachem i rozjeżdżona przez traktory, tudzież sprzęt budowlany. Tylko komary sa w spodziewanej liczbie. A jeszcze w czerwcu tędy spokojnie z sakwami przeleciałem...

Na szczęście nie cała droga jest rozryta, po pokonaniu kawałka pieszo i przez las - daje się jechać.

W Otwocku pod sklepem jesteśmy tuźprzed 19:00. Ja idę do sklepu po jakąś czekoladę i nową wodę, Michał musi już lecieć do domu, więc się rozstajemy.

Wychodzę ze sklepu - leje. Moze i dobrze, bo cos mnie tknęło, że wchodząc nie wyłączałem tylnej lampki, a ona nie miga. To jeszcze raz do sklepu po bateryjki... Wychodzę - pomału przestaje padać, no to wracam do domu.

W sumie - przez wiekszą część drogi coś kapało i kilka solidnych pryszniców też się trafiło. Dziękujemy Ci, ICM...

A ten upadek na asfalcie się jednak odzywa, mam mocno ograniczony ruch w kolanie i umówiona wizyte u ortopedy. Ech...

Dane wyjazdu:
2.92 km 0.00 km teren
00:09 h 19.47 km/h
Max prędkość:27.73 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Do Tesco po #piwo - a tam odkrycie :D #bikespotting 0

Czwartek, 18 sierpnia 2011 · dodano: 17.08.2011 | Komentarze 0

Wyskoczyłem do Tesco po... bułki, oczywiście... Wziąłem sakwę - i okazało się, że wózek z Tesco świetnie pasuje do sakwy rowerowej:



Sakwa nie tylko daje się powiesić, ale porządnie łapie wszystkimi hakami i dobrze się trzyma. Tylko lepiej ją powiesić z przodu, a nie z boku, wózek sprawiał problemy w wąskich przejściach.

Dane wyjazdu:
7.73 km 0.00 km teren
00:22 h 21.08 km/h
Max prędkość:44.48 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Domciu. #bikespotting 15 (8)

Czwartek, 18 sierpnia 2011 · dodano: 19.08.2011 | Komentarze 0

Zief.