Co to jest ten #bikespotting? - kliknij

Wyszukiwarka rowerowa

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi rmikke z miasteczka warszawa. Mam przejechane 18990.36 kilometrów w tym 301.61 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.25 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy rmikke.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
14.65 km 0.00 km teren
00:40 h 21.98 km/h
Max prędkość:45.18 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Test mżawkowy kurtki z Decathlona

Poniedziałek, 6 września 2010 · dodano: 06.09.2010 | Komentarze 7

Padało z rana, taka mżawka i trochę porządniejszego deszczu, to wziąłem kurtkę windstopperową z Decathlona na test. Wynik jak najbardziej pomyślny, powyżej tego, czego się po niej spodziewałem, nawet fakt, że jest dość krótka nie spowodował przecieku.

Na życzenie publiczności dodaję fotki tej kurtki, co tak fajnie daje radę:




Bikespotting: 6 (z czego rano, jak padało - 1)

A, i przejechałem się nową Emilii Plater, wreszcie jedzie się jak po mieście :D
Ale ścieżki jeszcze nie ma.


Komentarze
webit
| 10:01 wtorek, 7 września 2010 | linkuj rmikke super - dzieki :-)
rmikke
| 09:58 wtorek, 7 września 2010 | linkuj Kurtek z Decathlona to już się dorobiłem trzech. Jak wróce do domu, pstryknę i dodam do wpisu, szukać po północy ;)
lavinka
| 09:34 wtorek, 7 września 2010 | linkuj O właśnie, też mam Decathlonową, taką zgniłozieloną :)
webit
| 09:28 wtorek, 7 września 2010 | linkuj a która to masz kurtke z decathlonu?
lavinka
| 21:51 poniedziałek, 6 września 2010 | linkuj No właśnie na części chodnik jest ułożony z kwadratowych dużych płyt. Śladu ścieżki asfaltowej nie ma na pewno. Chyba że na starym trawniku zrobią, ale nie ma szans, bo tam podjazdy na parkingi są. Sama już nie wiem.
rmikke
| 21:47 poniedziałek, 6 września 2010 | linkuj Mam nadzieję, że jest jak piszesz, choć z rysunku w Stołecznej wychodziło mi poza pasem jezdni. Co by mi nie odpowiadało, ba ja do roboty muszę gdzieś tam w lewo zjechać...
lavinka
| 21:26 poniedziałek, 6 września 2010 | linkuj Ta ścieżka to chyba to wąskie pobocze po bokach z każdej strony. Bo na pewno nie na chodniku, który rozgrzebany w sporej części, a tam gdzie ułożony - płyty się kolebocą.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa umies
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]