Co to jest ten #bikespotting? - kliknij

Wyszukiwarka rowerowa

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi rmikke z miasteczka warszawa. Mam przejechane 18990.36 kilometrów w tym 301.61 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.25 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy rmikke.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
14.18 km 0.00 km teren
00:40 h 21.27 km/h
Max prędkość:49.92 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Szybka jazda z nożem :D #bikespotting 8 (3)

Poniedziałek, 12 marca 2012 · dodano: 13.03.2012 | Komentarze 1

Najpierw trzeba się postarać o nóż. To załatwiłem w sklepie Victorinoxa na Ptasiej. Wpuścili z rowerem - plus! Szczególnie, że przed sklepem zupełnie nie ma gdzie przypiąć, a i sakwy dzięki temu nie musiałem zdejmować, ani trąby, ani nawet licznika.

A jak już nóż wylądował w sakwie, to dłuższą drogą udałem się do domu.

Po drodze prawie wpadłem na mercedesa. Wycofał się na podjazd, jakby chciał ruszyć w moją stronę, widziałem to z daleka, więc zwolniłem. Ale jadę, a ten stoi. To jadę dalej... Całe szczęście, że nie przyspieszyłem, bo postał sobie, a jak się zbliżyłem, to w końcu ruszył dokładnie tak, jak sprawiał wrażenie, że ruszy wcześniej. Na szczęście tym razem skończyło się na pisku hamulców.

Kierowca bardzo uprzejmie pomachał rękami. Fajnie, tylko gdzie on oczy miał? Waliłem po oczach sześciuset z hakiem lumenami, migającymi. To jest jak sześćdziesięciowatowa żarówa...


Komentarze
yurek55
| 17:31 wtorek, 13 marca 2012 | linkuj Potwierdzam, że w Victorinexie na Ptasiej nie zabraniają wejścia z rowerem. Tez tak kiedyś zrobiłem, bo rzeczywiście nie ma do czego przypiąć roweru.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa alasi
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]