Co to jest ten #bikespotting? - kliknij

Wyszukiwarka rowerowa

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi rmikke z miasteczka warszawa. Mam przejechane 18990.36 kilometrów w tym 301.61 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.25 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy rmikke.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
7.34 km 0.00 km teren
00:22 h 20.02 km/h
Max prędkość:29.95 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Polidlovo. #bikespotting 18 (12, nieżle :) )

Czwartek, 23 sierpnia 2012 · dodano: 23.08.2012 | Komentarze 5

Do Lidla to pojechałem samochodem, bo nie wiedziałem jak duże zakupy zrobię ;)

No, to tym razem się (wreszcie i po raz pierwszy) obłowiłem w ciuchy.
Rozmiarówka tym razem jest całkiem ludzka, jak coś miało napisane XL,
to pasowało, żadnych dziwnie długich, ani przykrótkich rękawów/nogawek
nie stwierdzono.

Bluzy z długim rękawem, kurtka softshellowa i długie spodnie z pampersem
(na szelkach) wyglądają całkiem sensownie, choć wypróbuję dopiero jak się
mocno ochłodzi. Tych spodni w rozmiarze XL nie ma już ani na Grochowie
(ktoś mi sprzątnął sprzed nosa), ani w Miłosnej (odżałowałem śniadanie
i sam sprzątnąłem ostatnią parę, szkoda, że nie było dwóch). Rękawiczki
na +5*C też powinny dawać radę i maja długi mankiet (nie wiem, co odbiło
projektantom Decathlona, żeby robić ciepłe rękawiczki w ogóle bez
mankietu...). Kurtka ma jeden mankament widoczny od razu - kiepskie rzepy
na rękawach (wąskie, wyglądają na słabe i kiepsko umieszczone, dziękujemy
księgowym...).

Pompki też wyglądają bardzo solidnie. I nawet komplet oświetlenia
wygląda nieźle, ale nie rozpakowywałem, żeby obejrzeć mocowanie.
Natomiast przednia lampka ma jedną porządną diodę, powinna świecić
na poziomie Cateye 500 (czyli nawet coś tam oświetlać).

Niestety, w żadnym Lidlu nie było akurat pasty BHP, a wiem, że fajną mają.
I, cholera, niewiem, gdzie to się właściwie kupuje w Warszawie, poza Lidlem.


Komentarze
rmikke
| 22:07 czwartek, 23 sierpnia 2012 | linkuj A, i okazuje się, że bardzo dobrze, że tej pasty BHP nie było, bo okazało się właśnie, że tę kupioną na wsi udało się jednak przywieźć do Warszawy (a jeszcze rano byłem przekonany, że została na wsi).
rmikke
| 22:06 czwartek, 23 sierpnia 2012 | linkuj Warto, o ile rozmiarówka nie jest dziwna. Na mnie akurat pasowało.

Poza tym - ja jeżdżę w ciuchach rowerowych, bo i tak w pracy muszę się przebierać, a poza tym pocę się, jak... jak.. jak coś, co się bardzo poci. Jakbym się dostojnie turlał na miejskiej kozie, też bym pewnie nie kupił, mimo że dobre. Bo po co?
yurek55
| 21:27 czwartek, 23 sierpnia 2012 | linkuj Żałuję, bo jak Ty kupiłeś tzn., że było warto. W końcu jesteś autorytetem:) A poza tym zawsze lepiej jest mieć, niż nie mieć
rmikke
| 17:45 czwartek, 23 sierpnia 2012 | linkuj Jak niepotrzebne, to nie ma czego żałować :D

Na preclu ktoś na te same ciuchy narzekał, że niedopasowane. Pewnie chudy jakiś, na mnie akurat pasowały...
yurek55
| 15:43 czwartek, 23 sierpnia 2012 | linkuj Ja też byłem w Lidlu dzisiaj i nic nie kupiłem, bo wydawało mi się, że mi niepotrzebne. Teraz jak czytam ten wpis, zaczynam żałować...:(
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ajasi
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]