Co to jest ten #bikespotting? - kliknij

Wyszukiwarka rowerowa

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi rmikke z miasteczka warszawa. Mam przejechane 18937.59 kilometrów w tym 301.61 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.29 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy rmikke.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
14.67 km 0.00 km teren
00:37 h 23.79 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:

Rano samochodem, ale MUSZĘ

Poniedziałek, 16 czerwca 2008 · dodano: 16.06.2008 | Komentarze 1

Rano samochodem, ale MUSZĘ tu napisać. Ku przestrodze.

Jadę ulicą, po prawej stronie tory tramwajowe. Ja chcę skręcić w prawo,
więc już z daleka (może ze sto metrów) patrzę, czy nie ma tam gdzieś tramwaju,
pod który mógłbym wjechać. Nie było.

Dojeżdżam do skrzyżowania, nagle niecałe dziesięć metrów przede mną - tramwaj jak byk. Światłami czerwonymi świeci, jakby nie świecił, to bym go zauważył jeszcze chwilę później.

Czemu tak? Ano, słoneczko jasno świeciło, wszystko jaśniuteńkie, a tramwaj stał sobie w cieniu. Opowieść polecam cyklistom, którym się wydaje, że w biały dzień, to ich z daleka widać. Warto jednak jakąś dużą żarówiastą powierzchnię przynajmniej z tyłu mieć.

Dalej już nuda, za to rowerem ;-) : dom-praca dom.


Komentarze
art75
| 00:21 wtorek, 17 czerwca 2008 | linkuj Ano bywa, mnie kiedyś klient też trącił, na szczęscie niegroźnie, twierdząc, że mnie nie widział pod słońce...( a propos dobrej widzialności, to oponki schwalbe dobrze z daleka widać, pod warunkiem że ten co Cię ma dojrzeć ma światła włączone! :)) Ja z kolei zaobserwowalem przyglądając się rowerom po ciemku, że z boku rower bez odblasków boznych jest słabo widoczny, nawet gdy ma lampy tył - przód włączone. Pozdro!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa mocho
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]