Co to jest ten #bikespotting? - kliknij

Wyszukiwarka rowerowa

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi rmikke z miasteczka warszawa. Mam przejechane 18990.36 kilometrów w tym 301.61 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.25 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy rmikke.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2012

Dystans całkowity:352.66 km (w terenie 5.50 km; 1.56%)
Czas w ruchu:16:20
Średnia prędkość:21.59 km/h
Maksymalna prędkość:51.89 km/h
Liczba aktywności:34
Średnio na aktywność:10.37 km i 0h 28m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
8.48 km 0.00 km teren
00:26 h 19.57 km/h
Max prędkość:32.27 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Do roboty via Strasz Miejska #bikespotting 16 (8)

Środa, 9 maja 2012 · dodano: 09.05.2012 | Komentarze 2

Wizyta w Straszy bardzo sympatyczna, choc zakończona wręczeniem mandatu (z radaru, samochodem).

Dane wyjazdu:
7.28 km 0.00 km teren
00:17 h 25.69 km/h
Max prędkość:44.04 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Domciu #naszybko. #bikespotting 10 (6)

Wtorek, 8 maja 2012 · dodano: 08.05.2012 | Komentarze 0

Na szybko i już.

Dane wyjazdu:
7.58 km 0.00 km teren
00:22 h 20.67 km/h
Max prędkość:33.42 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Do roboty #naszybko #bikespotting 16 (7)

Wtorek, 8 maja 2012 · dodano: 08.05.2012 | Komentarze 0

No, na szybko. Nawet prawie zdążyłem do roboty.

Dane wyjazdu:
21.80 km 5.00 km teren
01:06 h 19.82 km/h
Max prędkość:36.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Przez pola, lasy i łąki. #bikespotting 23 (21), #bucspotting 2.

Poniedziałek, 7 maja 2012 · dodano: 07.05.2012 | Komentarze 4

Nie wziąłem licznika, ani GPS, więc GPS w komórce przeszedł test bojowy. Nie da się ukryć, że łapie pozycję wyraźnie gorzej od Garmina, nawet po przeczyszczeniu śladu z ewidentnych skoków w bok widać po prędkościach, że latał też do przodu i do tyłu (41km/h między dwoma kawałkami poniżej 20 km/h? Oczywisty szwindel :D).

Co więcej, okazało się, że mapka w porządnej skali kończy się paręnaście kilometrów od trasy, więc byłem poza zasięgiem i musiałem posługiwać się skalą, przy której było widać na ekraniku telefonu Warszawę, a cel do nawigacji zaznaczyłem sobie na niej "na oko". Jak na te warunki, w zasadzie nie błądziłem - pomogły drogowskazy na Seroki i kierowca przy przejeździe przez tory przy końcu (bo nie wiedziałem, w którą stronę do stacji).

Na koniec trochę farta - pociąg jeździ circa about co godzinę, ale trafiłem na peron niecałą minutę przed przyjazdem :D

Do błędów GPS-a dokłada się GPSies, który twierdzi, że trasa była prawie dwukrotnie dłuższa (można sprawdzić, klikając w mapkę poniżej). Kiedyś mieli taką opcję przy imporcie, żeby wywalić większość punktów - i wtedy długość trasy zgadzała się z rzeczywistością. Komu to, cholera, przeszkadzało?

A, i widziałem prawdziwego dzikiego bażanta.



Kawałka drogi w Żyrardowie brakowało na mapie UMP - mam gotową wrzutkę, ale flyspray chwilowo odmawia współpracy...