Co to jest ten #bikespotting? - kliknij

Wyszukiwarka rowerowa

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi rmikke z miasteczka warszawa. Mam przejechane 19181.88 kilometrów w tym 301.61 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.20 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy rmikke.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

0-50km

Dystans całkowity:10015.86 km (w terenie 53.26 km; 0.53%)
Czas w ruchu:467:36
Średnia prędkość:19.75 km/h
Maksymalna prędkość:72.69 km/h
Liczba aktywności:651
Średnio na aktywność:15.39 km i 0h 45m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
16.51 km 1.00 km teren
01:01 h 16.24 km/h
Max prędkość:39.75 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Do domu i po parku. #bikespotting... dajcie spokój, w Skaryszaku tłumy.

Niedziela, 17 kwietnia 2011 · dodano: 17.04.2011 | Komentarze 0

Takie trochę kombinowane, bo nie miałem kiedy piątkowego powrotu spisać z licznika... Tagi będą wzajemnie sprzeczne, bo część dotyczy piątku, a część niedzieli.

A od jutra Młoda jeździ do szkoły rowerem.

Vmax raczej z piątku.

Dane wyjazdu:
5.59 km 0.50 km teren
00:21 h 15.97 km/h
Max prędkość:26.50 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Takie tam... #bikespotting 14

Piątek, 15 kwietnia 2011 · dodano: 15.04.2011 | Komentarze 0

Tak się poturlałem...

Dane wyjazdu:
7.25 km 0.00 km teren
00:21 h 20.71 km/h
Max prędkość:33.24 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Słoneczko wyszło i od razu #bikespotting 7

Czwartek, 14 kwietnia 2011 · dodano: 14.04.2011 | Komentarze 0

...bo rowery wolą słoneczko i już.

Dane wyjazdu:
7.71 km 0.00 km teren
00:20 h 23.13 km/h
Max prędkość:40.84 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Do domu. #bikespotting 3

Czwartek, 14 kwietnia 2011 · dodano: 14.04.2011 | Komentarze 0

A jak słoneczko zaszło, to rowerzystów ubyło. Co to ja rano napisałem?

Dane wyjazdu:
13.40 km 0.00 km teren
00:42 h 19.14 km/h
Max prędkość:43.20 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Siąp siąp do roboty #bikespotting 0... c'mon...

Środa, 13 kwietnia 2011 · dodano: 13.04.2011 | Komentarze 0

Troszkę deszczyku i rowerzystów wymiotło...

Dane wyjazdu:
7.28 km 0.00 km teren
00:17 h 25.69 km/h
Max prędkość:43.61 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Mam błotnik. I #mammokredupe. #bikespotting 0

Środa, 13 kwietnia 2011 · dodano: 13.04.2011 | Komentarze 0

Myślałby kto, że jam mam błotnik i jeszcze torebkę na tyłku, to onże tyłek w miarę suchym będzie. A wała, najbardziej mokry kawałek ze wszystkiego. W sumie, ciekawe zjawisko...

Dane wyjazdu:
7.24 km 0.00 km teren
00:25 h 17.38 km/h
Max prędkość:27.99 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Przedmuchało. #bikespotting 3

Piątek, 8 kwietnia 2011 · dodano: 08.04.2011 | Komentarze 0

Nieźle wiało z rana. Na szczęście w miarę stabilnie. Gorzej, że między budynkami stabilność diabli brali, a na otwartej przestrzeni stabilnie wiało w pysk...

Nic to, po południu ma padać, dopiero będzie fajnie.

Dane wyjazdu:
7.00 km 0.00 km teren
00:20 h 21.00 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

chlup chlup do domu #bikespotting 3. Podstawka licznika zamokła...

Piątek, 8 kwietnia 2011 · dodano: 10.04.2011 | Komentarze 0

...bo licznik się przejechał w kieszeni. A szkoda, bo po mokrym się bardzo fajnie leciało.

Dane wyjazdu:
7.22 km 0.00 km teren
00:22 h 19.69 km/h
Max prędkość:31.20 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Do roboty w chmurze. #bikespotting 4

Czwartek, 7 kwietnia 2011 · dodano: 07.04.2011 | Komentarze 0

Znaczy, jechałem w chmurze, nie pracuję w chmurze ;)

Rowerzystów jakby mniej w taki ponury dzień.

Dane wyjazdu:
7.29 km 0.00 km teren
00:20 h 21.87 km/h
Max prędkość:39.75 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Wielki Różowy Bąbel, deszcz i wiatr. #bikespotting 2

Czwartek, 7 kwietnia 2011 · dodano: 07.04.2011 | Komentarze 1

Deszcz pada, a mi się zebrało na wożenie takiej większej wersji folii bąbelkowej, w której firma dostała nową centralę telefoniczną. Wielkie to jak cholera, ale na szczęście lekkie. Dzieciakom frajdę sprawię - pomyślałem i zapakowałem na plecak.
Wyglądało to po zawinięciu tak:

Zawinięty w pomarańczową kamizelkę plecak jest SPORY - piętnastocalowy laptop mieści się na ogół bez problemu w płaskiej kieszonce na plecach. Zatem, ten różowy badziew stanowił spory bąbel za plecami :D

Ma to swoje zalety, widzieli wariata, to się odsuwali. Wszystkie dziewczyny się za mną oglądały. I w ogóle udało mi się niezdrową sensację wzbudzić na całej trasie :D

Ma też wady. Po pierwsze - żagiel jak cholera, a tu wiatr co chwila zmienia kierunek i szarpie mi rowerem. Po drugie - kawałek musiałem zostawić wystający ze zwoju, bo jakby mi się wyślizgnął spod gumy, to miałbym ogon jak smok, i to różowy. I ten odwinięty kawałek co jakiś czas próbował mi się położyć a to na głowie, a to na ręku... No, ale dojechałem :D

Połowę syn wystrzelał w garażu, druga schnie za drzwiami ;)