Co to jest ten #bikespotting? - kliknij

Wyszukiwarka rowerowa

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi rmikke z miasteczka warszawa. Mam przejechane 18990.36 kilometrów w tym 301.61 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.25 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy rmikke.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Nocny Rower

Dystans całkowity:8220.60 km (w terenie 45.12 km; 0.55%)
Czas w ruchu:390:15
Średnia prędkość:19.21 km/h
Maksymalna prędkość:60.71 km/h
Liczba aktywności:463
Średnio na aktywność:17.76 km i 0h 55m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
18.68 km 0.00 km teren
01:02 h 18.08 km/h
Max prędkość:35.75 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Rower modlitewny? #bikespotting 3

Wtorek, 11 stycznia 2011 · dodano: 11.01.2011 | Komentarze 2

Pokurierowałem odrobinkę, stąd i dystans troszkę dłuższy.

Bikespotting: 3 osoby przed południem. Z tego jeden gość na Poniatoszczaku miał na kierownicy coś, co wyglądało jak lemondka, tylko uniesiona na jakieś 45° w górę. Nie wiem, do czego tak zamocowana lemondka może służyć, jako wsparcie w modlitwie?

Dane wyjazdu:
9.59 km 0.00 km teren
00:33 h 17.44 km/h
Max prędkość:38.38 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Polowanie na Subietę. #bikespotting 4

Piątek, 7 stycznia 2011 · dodano: 09.01.2011 | Komentarze 0

No żesz. Te 9,59 to tylko popołudniowy kawałek, musiał mi się licznik gdzieś w robocie zresetować.

Dane wyjazdu:
15.86 km 0.00 km teren
00:52 h 18.30 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Do roboty i z powrotem. #bikespotting 2

Środa, 5 stycznia 2011 · dodano: 06.01.2011 | Komentarze 0

Bez jakichś przygód. Wmordewind poranny słabszy, niż w poprzednie dni, wieczorem już mnie wiatr też nie chciał wspomóc. Dokładnie, jak ICM zapowiadał.

Bikespotting: 2 sztuki przy powrocie.

Dane wyjazdu:
15.77 km 0.00 km teren
00:52 h 18.20 km/h
Max prędkość:42.48 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

A wczoraj takie tłumy jeździły... #bikespotting 0

Wtorek, 4 stycznia 2011 · dodano: 04.01.2011 | Komentarze 0

Wmordewind taki, że aż zacząłem ciśnienie w oponach sprawdzać. Za to po południu sobie mogłem śmignąć z wiatrem. Szkoda, że jutro ma się wiatr zmienić w ciągu dnia...

Dane wyjazdu:
15.74 km 0.00 km teren
00:50 h 18.89 km/h
Max prędkość:40.52 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Sezon 2011 uważam za otwarty :D #bikespotting 8

Poniedziałek, 3 stycznia 2011 · dodano: 03.01.2011 | Komentarze 0

Pogoda piękna (tj, zanim zaczęło sypać i jak pozamiatali ;) ), rowerzystów sporo z rana i ja też wyjechałem, bo przecież nie po to mam rower, żeby gnił. Jeszcze by się roztył.

Wmordewind chwilami mocniejszy, niż w poniedziałek, ale przynajmniej po Waszyngtona było w miarę spokojnie. Za to z powrotem w plecy, co widać po Vmax.

Bikespotting: 7 z rana, 1 wieczorem.

Dane wyjazdu:
15.76 km 0.00 km teren
00:52 h 18.18 km/h
Max prędkość:39.07 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Pusty koniec sezonu... #bikespotting 0

Piątek, 31 grudnia 2010 · dodano: 31.12.2010 | Komentarze 0

W sumie to bez przygód, wmordewind jak wczoraj, śniegu trochę więcej.

Dane wyjazdu:
15.77 km 0.00 km teren
00:53 h 17.85 km/h
Max prędkość:36.46 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Jak we Włoszczowej na dworcu... #bikespotting 1

Czwartek, 30 grudnia 2010 · dodano: 31.12.2010 | Komentarze 0

Coś tam mówili, że będzie wiać, ale że mnie prawie zatrzyma na moście i spróbuje przewrócić na Emilii Plater, to się nie spodziewałem. Za to wracając miałem wiatr w plecy i całkiem szybko było... jak na zimówkę.

Jedyną rowerzystkę wypatrzyłem na chodniku, na rogu Al. Stanów Zjednoczonych i Grenadierów, czyli jak już prawie wróciłem do domu i straciłem wszelką nadzieję ;)

Dane wyjazdu:
15.73 km 0.00 km teren
00:51 h 18.51 km/h
Max prędkość:32.85 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Nie jeździć w taką noc to grzech... #bikespotting 3

Środa, 22 grudnia 2010 · dodano: 22.12.2010 | Komentarze 0

...boć to przecie najdłuższa noc w roku. A mi się akurat dłużej popracowało (szkoda, że w Młodego urodziny, ale musiałem), więc jeździłem po pierwszej w nocy.

I wszystko byłoby całkiem super, gdyby pod samym domem sąsiad nie wysiadł z taksówki, otwierając mi gwałtownie drzwi przed nosem. Kierownicę chyba hamulec osłonił, bo się przekręcił w dół (i dzwonek mi się przysunął do samej fajki).
Tylko wsporniki błotnika oderwane z lewej strony od widelca (trzymały się na zipie, bo coś gwint zanikł w odpowiednim otworze) i pogięte. Wygląda na to, że do Świąt nie pojeżdżę.

Taksówkarz miał gorzej, tylne drzwi wygięte, nie zamykają się i trochę wgniotły przednie. Policję wezwał od razu, ale Policja nas nakłoniła do ugody. I dobrze, jak dla mnie. Poza tym - gość całkiem w porządku.

Bikespotting: wszyscy trzej przed południem.

Dane wyjazdu:
31.49 km 0.00 km teren
01:44 h 18.17 km/h
Max prędkość:35.06 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

W te i we w te. #bikespotting 2

Piątek, 17 grudnia 2010 · dodano: 18.12.2010 | Komentarze 0

Bez specjalnych przygód. Po północy się jednak najfajniej jeździ :D

Dane wyjazdu:
15.73 km 0.00 km teren
00:52 h 18.15 km/h
Max prędkość:34.08 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Facet gonił węża... #bikespotting 1

Środa, 15 grudnia 2010 · dodano: 15.12.2010 | Komentarze 2

Na Poniatoszczaku rano jakiś facet kombiakiem zataczał się po prawym pasie od krawężnika do linii środkowej, skutecznie uniemożliwiając mi wyprzedzenie go. Dopiero na przystanku za ślimakami objechałem go zatoczką. Buc.

Za to potem miły akcent, jedyny napotkany rowerzysta wyglądał, jakby mnie rozpoznawał, cos do mnie wołał przez dwa pasy ruchu (skręcał na Rondzie Dmowskiego w lewo, ja jechałem prosto), brzmiało, jakby mnie po imieniu wołał. Niestety, nie mogłem mu się odwdzięczyć tym samym. Ale i tak fajnie :D