Co to jest ten #bikespotting? - kliknij

Wyszukiwarka rowerowa

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi rmikke z miasteczka warszawa. Mam przejechane 19181.88 kilometrów w tym 301.61 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.20 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy rmikke.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Samotnie

Dystans całkowity:15155.22 km (w terenie 112.10 km; 0.74%)
Czas w ruchu:721:57
Średnia prędkość:19.26 km/h
Maksymalna prędkość:72.69 km/h
Liczba aktywności:1174
Średnio na aktywność:12.91 km i 0h 39m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
10.69 km 0.00 km teren
00:29 h 22.12 km/h
Max prędkość:36.70 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Po płot

Niedziela, 19 września 2010 · dodano: 19.09.2010 | Komentarze 0

Właściwie to zwiad tylko z tego wyszedł, ale co pojeździłem, to moje ;)

Bikespotting: 33

Dane wyjazdu:
21.62 km 0.00 km teren
01:01 h 21.27 km/h
Max prędkość:35.32 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Czerwony, niebieski i czarno-zielony.

Piątek, 17 września 2010 · dodano: 17.09.2010 | Komentarze 0

Po robocie na Miłą w interesach i pod Rurę dla przyjemności ;)

A pod Rurą same śliczności:


A ta czarno-zielona ostrokółka - najśliczniejsza:


Bikespotting: 61

Dane wyjazdu:
15.39 km 0.00 km teren
00:44 h 20.99 km/h
Max prędkość:49.92 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Via Italia ;)

Czwartek, 16 września 2010 · dodano: 16.09.2010 | Komentarze 0

Do roboty i nazad.

Że co, niby jaka Italia?

A, bo wracając zahaczyłem o Pasaż Italia, chciałem go zobaczyć.

Bikespotting: 21

Dane wyjazdu:
14.59 km 0.00 km teren
00:37 h 23.66 km/h
Max prędkość:44.48 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

I znowu konec lata - #bikespotting: 6

Środa, 15 września 2010 · dodano: 15.09.2010 | Komentarze 0

W sumie to dom-praca-dom.
Rano wmordewind, ale tek równiutko wiało, że nie wiedziałem, czemu mi się tak ciężko jedzie, opony sprawdziłem, dopiero jak mnie parę razy coś zasłoniło i szwungu dostawałem, połapałem się... Niestety, wieczorem nie chciało mnie równie chętnie pchać.

Bikespotting: 6 (5 przed południem, 1 wieczorem)

Dane wyjazdu:
17.25 km 0.00 km teren
00:55 h 18.82 km/h
Max prędkość:36.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Dzień Nieprzytomnego Pieszego

Wtorek, 14 września 2010 · dodano: 14.09.2010 | Komentarze 3

Boszszsz...

Przyszło mi trochę pochodnikować, z przyczyn nie do końca zależnych ode mnie. Łomatkobosko.

Czemu najlepszym miejscem na wymianę plotek jest to najwęższe?
Czemu chodzić należy patząc W BOK, lub, w najlepszym wypadku, pod nogi?
(w najlepszym wypadku, bo wtedy idą przynajmniej w miarę prosto... +/-2m)

A najlepsza była jedna pani, za którą się czołgałem w przejściu pod blokiem.
Na "przepraszam", bez słowa odsunęła się w prawo. Jak ruszyłem, wróciła w lewo. Najwyraźniej - tylko zatoczyła się do straganu... a ja mam zdartą owijkę.

W tej sytuacji szczególne podziękowania należą się aż trzem osobom, które na "przepraszam", bądź dzwonek, odsuwały się w prawo i przepuszczały.
Niniejszym dziękuję :D.

I wniosek podstawowy - samochody są ZNACZNIE bardziej przewidywalne.

Bikespotting: 33

Dane wyjazdu:
14.59 km 0.00 km teren
00:36 h 24.32 km/h
Max prędkość:47.65 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Powrót lata - #bikespotting: 34

Poniedziałek, 13 września 2010 · dodano: 13.09.2010 | Komentarze 0

Telewizor zapowiedział ponad dwudziestu Celsjuszów i od razu widać jak na ulicach gęsto od rowerów się zrobiło ;)

Bikespotting: 34

Dane wyjazdu:
15.52 km 0.00 km teren
00:41 h 22.71 km/h
Max prędkość:56.51 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Nocny rower do roboty i potrącona sarenka

Niedziela, 12 września 2010 · dodano: 12.09.2010 | Komentarze 0

Przyszło mi do roboty wieczorkiem wyskoczyć (tak 22:00, w niedzielę), to przynajmniej pokręciłem trochę.

Wróciłem przez Most Świętokrzyski i taką scenkę zobaczyłem:

Jak nie widać, co widać na zdjęciu (fakt, robione komórką z cyfrowym zoomem, ale nie chciałem podchodzić i niepokoić), to już piszę:

To jest SARENKA, potrącona na Wybrzeżu Szczecińskim, poniekąd w środku miasta.
Wokół sarenki był jeszcze samochód na lawecie i dwa inne, wyraźnie czekali na weta, więc tylko pstryknąłem i pojechałem dalej. Zdjęcie zrobione 00:15.

Bikespotting: 5 (4 po 22:00, w tym jedna prawdziwa choinka z co najmniej trzema lampkami z przodu, 1 po północy).

Dane wyjazdu:
16.86 km 0.00 km teren
00:48 h 21.07 km/h
Max prędkość:45.97 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Właściwie to dom-praca-dom. Z małym hakiem.

Piątek, 10 września 2010 · dodano: 10.09.2010 | Komentarze 0

Haka było tyle, że przejechałem się przez Skaryszak, sprawdzić pogłoski, jakoby jacyś kupcy ze Stadionu zalegali gdzieś obok, potem załatwiłem jedną sprawę w sezamie i dopiero do roboty. Jak widać, nadłożyłem wszystkiego ze 2km. Nic, jak pół litra na dwóch.

Bikespotting: 11 (9 przed południem, 2 wieczorem).

Dane wyjazdu:
14.61 km 0.00 km teren
00:40 h 21.91 km/h
Max prędkość:42.38 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Znów mżawka. Tym razem w bluzie.

Czwartek, 9 września 2010 · dodano: 09.09.2010 | Komentarze 0

Tym razem wiatr mnie popychał rano, pod górkę, a wmordewind miałem z górki.
Chyba tak wolę, i żeby tak jeszcze nie padało...

bikespotting: 10 (wszyscy przed południem, jak słoneczko było)

A... Co powinien zrobić kierowca, skręcający w prawo, jak kątem oka zauważy po swojej prawej rowerzystę, ruszającego mniej więcej w kierunku środka jego samochodu? Ktoś powiedział "zatrzymać samochód"? Brawo, to właśnie jest prawidłowa odpowiedź. Przynajmniej zdaniem tej pani, która zasłużyła na dzisiejszy tytuł Mistrza Kierownicy.

Dane wyjazdu:
14.63 km 0.00 km teren
00:39 h 22.51 km/h
Max prędkość:45.97 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Jesień idzie, nie ma na to rady...

Wtorek, 7 września 2010 · dodano: 07.09.2010 | Komentarze 0

Ani wiatru specjalnego, ani deszczu, a jakoś tak dziwnie mi się jechało.

Chociaż, to w sumie subiektywne odczucie, bo czas całkiem normalny...

I... ani się człowiek obejrzał, a tu o dziewiętnastej ciemno...

Jesień, październik za pasem normalnie.

A, bikespotting: 10