Co to jest ten #bikespotting? - kliknij

Wyszukiwarka rowerowa

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi rmikke z miasteczka warszawa. Mam przejechane 18990.36 kilometrów w tym 301.61 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.25 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy rmikke.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

0-15km

Dystans całkowity:4234.31 km (w terenie 20.78 km; 0.49%)
Czas w ruchu:209:23
Średnia prędkość:17.87 km/h
Maksymalna prędkość:59.31 km/h
Liczba aktywności:533
Średnio na aktywność:7.94 km i 0h 26m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
5.20 km 0.00 km teren
00:19 h 16.42 km/h
Max prędkość:29.20 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

#veturilo do roboty.

Poniedziałek, 9 września 2013 · dodano: 09.09.2013 | Komentarze 0

Jednak nie da się wypożyczyć ze stojaka, skanując QR-kod. W ogóle nie da się wtedy wypożyczyć aplikacją, trzeba z terminala.

Ale że panowie akuratpakowali część rowerów do furgonetki (opróżniali przepełnioną stację), to zabrałem im jeden.

Dane wyjazdu:
7.73 km 0.00 km teren
00:19 h 24.41 km/h
Max prędkość:37.44 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Do roboty #naszybko. #bikespotting 28 (15)

Piątek, 6 września 2013 · dodano: 06.09.2013 | Komentarze 0

Jakiegoś ściganta minąłem na Paryskiej, ale potem się okazało, że pewnie tylko dlatego, że w jakąś pułapkę między samochodami wpadł. Dogonił mnie na Francuskiej, pojechał mi chwilę na kółku, wyprzedził zaraz za rondem i tyle go widziałem :D

Dane wyjazdu:
7.73 km 0.00 km teren
00:20 h 23.19 km/h
Max prędkość:34.34 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Do roboty #naszybko. #bikespotting 14 (7)

Czwartek, 5 września 2013 · dodano: 05.09.2013 | Komentarze 0

Na szybko.

Dane wyjazdu:
12.25 km 0.00 km teren
00:30 h 24.50 km/h
Max prędkość:41.60 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Domciu #naszybko. #bikespotting 93 (64)

Czwartek, 5 września 2013 · dodano: 05.09.2013 | Komentarze 0

Chciałem na szybko zjechać zjechać nowym asfaltem Spacerowej, ale pora nie ta. Tłok taki, że jestem 59-ty na 98 zarejestrowanych w Stravie zjeżdżających. Ale już ja się tam zjawię nocą... :D

Dane wyjazdu:
7.75 km 0.00 km teren
00:21 h 22.14 km/h
Max prędkość:29.95 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Do roboty #naszybko. #bikespotting 6 (2)

Środa, 4 września 2013 · dodano: 04.09.2013 | Komentarze 0

Na szybko.

Dane wyjazdu:
7.27 km 0.40 km teren
00:38 h 11.48 km/h
Max prędkość:30.68 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Ale miałem ogon :D #bikespotting 11 (3)

Wtorek, 3 września 2013 · dodano: 03.09.2013 | Komentarze 0

Koniec, kurde, sezonu.

Primo, zimno tak, że bluzę musiałem założyć. Secundo, jechałem dziś drugą stroną kanału, bo po właściwej nie da się przedostać pod Trasą (schody remontują). I po tej drugiej stronie jest tylko ścieżynka wąska i głęboka na parę centymetrów. I takie błocko na niej było, że się wyp...rzewróciłem. A nie mam jeszcze ochoty opon zmieniać...

Przez całą długość Poniatoszczaka, razem z wiaduktem, kryła się w moim cieniu aerodynamicznym... koparko-ładowarka marki Caterpillar. Taka na bazie traktora. Hmmm, może to znak, że pora schudnąć?

Dane wyjazdu:
8.00 km 0.00 km teren
00:18 h 26.67 km/h
Max prędkość:48.53 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Domciu #naszybko

Wtorek, 3 września 2013 · dodano: 03.09.2013 | Komentarze 0

Chciałem jeszcze szybciej, ale wiatr przeszkadzał.

Strava pokazuje, że na moście Poniatowskiego udało mi się utrzymać średnią równiutkie 40km/h :D

Trasa trochę dłuższa, bo po tej ślizgawce po niewłaściwej stronie kanałku niechcemisię.

Dane wyjazdu:
1.10 km 0.00 km teren
00:04 h 16.50 km/h
Max prędkość:37.10 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

#veturilo do roboty.

Poniedziałek, 2 września 2013 · dodano: 02.09.2013 | Komentarze 0

Nie wziąłem roweru do roboty z paru wzgledów (w tym - zapowiadanego na popołudnie deszczu), tylko pojechałem zbiorkomem. Ale że zbiorkom staje kawałek od korpo (ile dokładnie - to zależy, co podjedzie), to się przed wyjściem z autobusu rozejrzałem - i o dziwo koło Metra Centrum był pełen stojak. No to przecież nie będę szedł piechotą, jak zwierzęta...

Odkrycie dnia: można włączyć Stravę i przepisać do bikestats, zamiast mierzyć odległość na Google Maps i czas z veturilo.

Dane wyjazdu:
4.60 km 0.00 km teren
00:13 h 21.23 km/h
Max prędkość:34.90 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Veturilo

Jestem niemal geniuszem (złym, oczywiście) :D

Poniedziałek, 2 września 2013 · dodano: 02.09.2013 | Komentarze 2

Wyszedłem z roboty, stwierdziłem, ze aż tak bardzo nie pada, więc może by tak wziąć veturilo, zamiast pchać się zbiorkomem. Na stojaku najbliżej roboty - jak zwykle pusto. Idę na drugi koniec Emilii Plater. A tu w połowie drogi widzę veturilo przypięte do latarni. No to się podrapałem w głowę i stwierdziłem, że w końcu mamy dwudziesty pierwszy wiek, a ja od niedawna jestem posiadaczem smartfona. No to wyciągnąłem tego smartfona, w końcu po to się szarpnąłem na wodoszczelny, żeby w takich sytuacjach móc użyć. No, między innymi. Zajrzałem do sklepiku Googla, ściągnąłem apliację veturilo i sobie ten rower wypożyczyłem :D

Może i komuś podpieprzyłem w ten sposób rower zachowany na później, ale mam to gdzieś, te rowery z definicji mają jeździć, a nie kisić się pod latarniami.

Rower może nie zachwycał - siodełko nie dało się wyciągnąć na pełną wysokość, coś tarło przy tylnym kole (do centrowania), przedni błotnik wygięty, koszyk wgnieciony i dzwonka tylko pół - ale do stacji najbliżej chałupy mnie dowiózł. Nawet całkiem szybko, biorąc pod uwagę niewygodną pozycję i to tarcie z tyłu.

A przy zwrocie jeszcze pobawiłem się tą aplikacją i odkryłem, ze umożliwia ona wypożyczenie roweru przez zeskanowanie QR-kodu umieszczonego obok numeru (trzeba doinstalować aplikację konkretną skanującą, ale to, czyli instalację, też się da odpalić z aplikacji veturilo, co uczyniłem). Fajny bajer.

A, bawiłem się, żeby sprawdzić, czy aby na pewno wstawienie roweru w stojak wystarczy, żeby go w tej sytuacji zwrócić. Wszystko zadziałało prawidłowo, rower został zwrócony.

Dane wyjazdu:
7.64 km 3.20 km teren
00:35 h 13.10 km/h
Max prędkość:41.60 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Na zwiady

Sobota, 24 sierpnia 2013 · dodano: 24.08.2013 | Komentarze 0

Właściwie, to chcieliśmy sprawdzić, czy da się wzdłuż rzeczki do sąsiedniej wsi przejechać. Ale pokręciliśmy się trochę po groblach między stawami i nawierzchnia dała Młodej tak w kość (a raczej w śniadanie), że najpierw zawróciliśmy po wodę do sklepu, a potem wróciliśmy przez pola do domu.

Pies dzielnie biegł przez pierwszy kilometr, potem musieliśmy trochę spasować, bo zaczął się o własny jęzor potykać. Ale te 15 na godzinę spokojnie utrzymał przez cały czas, nawet trochę skakał na boki, jak akurat jechaliśmy wolniej. Stary, ale jary :D

Vmax oczywiście z górki, trasę zakończyliśmy szybkim zjazdem spod cmentarza.