Co to jest ten #bikespotting? - kliknij

Wyszukiwarka rowerowa

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi rmikke z miasteczka warszawa. Mam przejechane 19016.34 kilometrów w tym 301.61 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.25 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy rmikke.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Śmieszny Patrol

Dystans całkowity:11980.72 km (w terenie 90.80 km; 0.76%)
Czas w ruchu:573:16
Średnia prędkość:19.40 km/h
Maksymalna prędkość:60.71 km/h
Liczba aktywności:887
Średnio na aktywność:13.51 km i 0h 40m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
7.23 km 0.00 km teren
00:21 h 20.66 km/h
Max prędkość:28.80 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Do roboty #naszybko #bikespotting 2 (1)

Poniedziałek, 12 marca 2012 · dodano: 12.03.2012 | Komentarze 0

Krótki przejazd - krótki zapis :D

Dane wyjazdu:
14.18 km 0.00 km teren
00:40 h 21.27 km/h
Max prędkość:49.92 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Szybka jazda z nożem :D #bikespotting 8 (3)

Poniedziałek, 12 marca 2012 · dodano: 13.03.2012 | Komentarze 1

Najpierw trzeba się postarać o nóż. To załatwiłem w sklepie Victorinoxa na Ptasiej. Wpuścili z rowerem - plus! Szczególnie, że przed sklepem zupełnie nie ma gdzie przypiąć, a i sakwy dzięki temu nie musiałem zdejmować, ani trąby, ani nawet licznika.

A jak już nóż wylądował w sakwie, to dłuższą drogą udałem się do domu.

Po drodze prawie wpadłem na mercedesa. Wycofał się na podjazd, jakby chciał ruszyć w moją stronę, widziałem to z daleka, więc zwolniłem. Ale jadę, a ten stoi. To jadę dalej... Całe szczęście, że nie przyspieszyłem, bo postał sobie, a jak się zbliżyłem, to w końcu ruszył dokładnie tak, jak sprawiał wrażenie, że ruszy wcześniej. Na szczęście tym razem skończyło się na pisku hamulców.

Kierowca bardzo uprzejmie pomachał rękami. Fajnie, tylko gdzie on oczy miał? Waliłem po oczach sześciuset z hakiem lumenami, migającymi. To jest jak sześćdziesięciowatowa żarówa...

Dane wyjazdu:
7.25 km 0.00 km teren
00:23 h 18.91 km/h
Max prędkość:30.19 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Do roboty #naszybko #bikespotting 2 (1)

Piątek, 9 marca 2012 · dodano: 09.03.2012 | Komentarze 0

No, na szybko...

Dane wyjazdu:
7.26 km 0.00 km teren
00:18 h 24.20 km/h
Max prędkość:45.57 km/h
Temperatura:2.2
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Domciu #naszybko. #bikespotting 1 (1)

Piątek, 9 marca 2012 · dodano: 09.03.2012 | Komentarze 0

No, na szybko...

Dane wyjazdu:
7.24 km 0.00 km teren
00:24 h 18.10 km/h
Max prędkość:29.07 km/h
Temperatura:-4.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Do roboty #naszybko #bikespotting 0

Czwartek, 8 marca 2012 · dodano: 08.03.2012 | Komentarze 0

MoZe dlatego tak mało rowerzystów, że wiekszość pojechała do pracy/szkoły wcześniej ode mnie, a kurierzy dopiero odbierali przesyłki?

A może dlatego, że przebijałem się przez taki korek, że nie bardzo mogłem się rozglądać :D

Dane wyjazdu:
12.29 km 0.00 km teren
00:37 h 19.93 km/h
Max prędkość:46.80 km/h
Temperatura:4.2
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Twilight. Zorzy nie było... #bikespotting 5 (2)

Czwartek, 8 marca 2012 · dodano: 09.03.2012 | Komentarze 0

Mamili zorzą, to pojechałem popatrzeć. Eee tam, na dole smog, na górze gwiazdy, pośrodku łuna od świateł miasta, ale zorzy nima.

Dane wyjazdu:
7.39 km 0.65 km teren
00:29 h 15.29 km/h
Max prędkość:29.65 km/h
Temperatura:-2.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Wiosennie. #bikespotting 7 (7)

Środa, 7 marca 2012 · dodano: 07.03.2012 | Komentarze 0

Troszke naokoło, wycieczkowo... ino zimno, jak na wiosne ;)

Dane wyjazdu:
7.26 km 0.00 km teren
h km/h
Max prędkość:35.32 km/h
Temperatura:2.7
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

W kapciach do zatrzasków #bikespotting 0

Środa, 7 marca 2012 · dodano: 07.03.2012 | Komentarze 0

Miało być na szybko, ale siodełko mi opada, a jak opada, to gorzej się pedałuje. Co więcej, na koniec zaczęło mi coś brzęczeć. Okazał o się, że zgubiłem jedną ze śrubek mocujących bagażnik przy osi, bagażnik się pod sakwą ugina, a co konkretnie brzęczy, to już nie sprawdzałem - ale końcówkę trasy zrobiłem w tempie anemicznego ślimaka.

A co mają do tego kapcie? Ano, poszedłem do domu, zdjąłem buty, zabrałem skrzynkę z narzędziami i zszedłem przykręcić nową śrubkę. A jak już przykręciłem, przypomniałem sobie o siodełku. No to podciągnąłem, zacisk imbusem skręciłem tak, że teraz się ręką nie otworzy, no i trzeba było przejechać kawałek na próbę. A ja w kapciach...

Da się tak przejechać, ale niezbyt daleko :D

Dane wyjazdu:
7.23 km 0.00 km teren
00:22 h 19.72 km/h
Max prędkość:30.43 km/h
Temperatura:-4.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

I've got the power, albo na co mi pedelec. #bikespotting 2 (0)

Poniedziałek, 5 marca 2012 · dodano: 05.03.2012 | Komentarze 0

Wiosenna rewolucja. Przesiadłem sie z Jaka na górala. W porównaniu - rower sam jedzie. I tu mi sie refleksja nasunęła.

Byłem Ci ja w zeszłym roku na wystawie rowerów w Rembertowie. Mozna było tym i owym pojeździć. Między innymi pierwszy raz w życiu wsiadłem na szosówkę i stwierdziłem, że daję radę mimo połamania. Ale ja nie o tym.

Stał sobie taki miejski rower, Gazelle - też oczywiście pojeździłem. Jakiś taki duzy licznik miał na kierownicy - prawdziwy kokpit. Ale dopiero kolega uświadomił mi, że właśnie jechałem rowerem z elektrycznym wspomaganiem, czyli z francuska - pedelecem. Nic nie czułem, żadnego kopa. Przyjrzeliśmy się temu kokpitowi, okazało się, że jechałem na średnim wspomaganiu. Przełączyliśmy na maksa i pojechałem jeszcze raz. No owszem, pomagało, ale teraz to już specjalnie się wczuwałem. A to przecież bardzo porządna gazelle, a nie żadna chińszczyzna.

Jak dla mnie, wniosek jest prosty. Zamiast dodawać do roweru ładnych parę kilo baterii i silnika, lepiej z niego trochę zdjąć, zainwestować może w dobre piasty, suport i przerzutkę - jeździ równie lekko, jak pedelec, a ładować nie trzeba i podnieść się da bez problemu.

Dane wyjazdu:
12.38 km 0.00 km teren
00:34 h 21.85 km/h
Max prędkość:50.88 km/h
Temperatura:2.7
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Domciu, wiosennie. #bikespotting 22 (11)

Poniedziałek, 5 marca 2012 · dodano: 05.03.2012 | Komentarze 0

Wiosennie, prawie trzy stopnie na plusie, a w nogi zimniej, niż rano przy -4. Kwestia odległości zapewne.

Vmax na Spacerowej, w dół.