Wyszukiwarka rowerowa
Info

Więcej o mnie.

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2025, Sierpień2 - 0
- 2025, Czerwiec8 - 0
- 2025, Maj2 - 0
- 2025, Marzec2 - 0
- 2024, Grudzień1 - 0
- 2024, Listopad2 - 0
- 2024, Sierpień2 - 0
- 2024, Czerwiec2 - 0
- 2024, Maj4 - 0
- 2024, Kwiecień4 - 0
- 2024, Marzec9 - 0
- 2024, Luty3 - 0
- 2024, Styczeń7 - 0
- 2023, Grudzień12 - 0
- 2023, Listopad13 - 0
- 2023, Październik6 - 0
- 2023, Wrzesień7 - 0
- 2023, Sierpień6 - 0
- 2023, Lipiec4 - 0
- 2023, Czerwiec8 - 0
- 2023, Maj7 - 0
- 2023, Kwiecień13 - 0
- 2023, Marzec4 - 0
- 2023, Luty15 - 0
- 2023, Styczeń11 - 0
- 2022, Grudzień6 - 0
- 2022, Listopad13 - 0
- 2022, Październik6 - 0
- 2022, Wrzesień7 - 0
- 2022, Sierpień6 - 0
- 2022, Lipiec4 - 0
- 2022, Czerwiec6 - 0
- 2022, Maj4 - 0
- 2022, Kwiecień7 - 0
- 2022, Marzec15 - 0
- 2022, Luty12 - 0
- 2013, Grudzień1 - 3
- 2013, Październik6 - 4
- 2013, Wrzesień25 - 3
- 2013, Sierpień19 - 7
- 2013, Lipiec44 - 13
- 2013, Czerwiec40 - 24
- 2013, Maj38 - 24
- 2013, Kwiecień32 - 17
- 2013, Marzec33 - 36
- 2013, Luty27 - 12
- 2013, Styczeń29 - 17
- 2012, Grudzień15 - 9
- 2012, Listopad40 - 41
- 2012, Październik47 - 30
- 2012, Wrzesień34 - 3
- 2012, Sierpień25 - 6
- 2012, Lipiec34 - 1
- 2012, Czerwiec33 - 6
- 2012, Maj34 - 19
- 2012, Kwiecień33 - 21
- 2012, Marzec40 - 13
- 2012, Luty36 - 0
- 2012, Styczeń13 - 9
- 2011, Grudzień6 - 0
- 2011, Listopad20 - 4
- 2011, Październik37 - 2
- 2011, Wrzesień11 - 0
- 2011, Sierpień12 - 2
- 2011, Lipiec26 - 19
- 2011, Czerwiec45 - 11
- 2011, Maj38 - 5
- 2011, Kwiecień29 - 7
- 2011, Marzec10 - 2
- 2011, Luty38 - 1
- 2011, Styczeń18 - 4
- 2010, Grudzień11 - 4
- 2010, Listopad17 - 6
- 2010, Październik20 - 1
- 2010, Wrzesień20 - 10
- 2010, Sierpień6 - 2
- 2010, Lipiec15 - 3
- 2010, Czerwiec10 - 0
- 2010, Maj3 - 1
- 2010, Kwiecień18 - 2
- 2010, Marzec9 - 0
- 2009, Grudzień8 - 0
- 2009, Listopad13 - 6
- 2009, Październik14 - 0
- 2009, Wrzesień4 - 0
- 2009, Sierpień2 - 0
- 2009, Lipiec7 - 0
- 2009, Czerwiec13 - 0
- 2009, Maj17 - 4
- 2009, Kwiecień8 - 2
- 2009, Marzec7 - 0
- 2008, Grudzień2 - 0
- 2008, Listopad4 - 1
- 2008, Październik10 - 0
- 2008, Wrzesień12 - 3
- 2008, Sierpień5 - 0
- 2008, Czerwiec17 - 2
- 2008, Maj14 - 2
- 2008, Kwiecień10 - 0
- 2008, Marzec4 - 3
- 2008, Luty2 - 0
- 2007, Październik14 - 8
- 2007, Wrzesień15 - 1
- 2007, Sierpień1 - 2
Wpisy archiwalne w kategorii
BikeSpotting
Dystans całkowity: | 9148.02 km (w terenie 73.53 km; 0.80%) |
Czas w ruchu: | 453:06 |
Średnia prędkość: | 18.98 km/h |
Maksymalna prędkość: | 59.31 km/h |
Liczba aktywności: | 902 |
Średnio na aktywność: | 10.14 km i 0h 32m |
Więcej statystyk |
Dane wyjazdu:
7.88 km
0.00 km teren
00:24 h
19.70 km/h
Max prędkość:37.08 km/h
Temperatura:-10.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Błękitny Jak™
Z życzeniami Całego Mnóstwa Drobnych Dolegliwości. #bikespotting 2
Piątek, 25 lutego 2011 · dodano: 25.02.2011 | Komentarze 0
Tytułowe życzenia kieruję do jeźdźca na pomarańczowej pierdziawce marki Gilera, napotkanego na Grenadierów. Owszem, człowieku, masz jaja jak berety, wydaje mi się, że skuter stwarza znacznie więcej problemów na mrozie, niż rower, ale ten HAŁAS!!! Zagłuszyć cały ruch uliczny, włącznie z rozklekotaną wywrotką i pracującą śmieciarką, to wyczyn, którego świadkiem nie chciał bym już więcej być. Kategoria 0-50km, BikeSpotting, Do pracy / z pracy, Miasto, Nocny Rower, Samotnie, Warszawa
Dane wyjazdu:
7.83 km
0.00 km teren
00:25 h
18.79 km/h
Max prędkość:30.39 km/h
Temperatura:-15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Błękitny Jak™
Szur szur do roboty #bikespotting 0
Czwartek, 24 lutego 2011 · dodano: 24.02.2011 | Komentarze 0
Na szybko, bo bladym świtem w robocie trzeba być... Kategoria Warszawa, Samotnie, Miasto, Do pracy / z pracy, BikeSpotting, 0-50km
Dane wyjazdu:
7.89 km
0.00 km teren
00:24 h
19.72 km/h
Max prędkość:36.46 km/h
Temperatura:-10.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Błękitny Jak™
Szur szur do domu. #bikespotting 2
Czwartek, 24 lutego 2011 · dodano: 24.02.2011 | Komentarze 0
Nnnno!Po naciągnięciu łańcucha jeździ się znacznie przyjemniej. I przede wszystkim bez problemu wyjeżdżam z firmowego garażu :D
Bikespotting: obaj prawie w jednym miejscu (E.Plater/Jerozolimskie) i znowu jeden wyjeżdżał pod prąd z E.Plater. Może nawet ten sam, co parę dni temu. Podobny był i jechał podobnie. Pozdrowienia :D
Kategoria 0-50km, BikeSpotting, Do pracy / z pracy, Miasto, Nocny Rower, Samotnie, Warszawa
Dane wyjazdu:
10.38 km
0.00 km teren
00:40 h
15.57 km/h
Max prędkość:31.16 km/h
Temperatura:-10.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Błękitny Jak™
Via kilka serwisów... #bikespotting 0
Środa, 23 lutego 2011 · dodano: 23.02.2011 | Komentarze 0
...bo coś mi strzelało, jak tylko troszkę mocniej depnąłem. Dopóki to było sporadyczne, próbowałem regulować baryłką od przerzutki, ale już przedwczoraj się wystraszyłem na podjeździe z firmowego garażu i zsiadłem, bo strzelało co chwila.No to do kogo by tu po ratunek? Do Arka Budzińskiego oczywiście. Dojeżdżam, złażę do tej jego sutereny, a tam zonk - rury robią, czynny tylko sklep, siedzi w nim Arka brat i nici z pomocy. I tak ma być do końca tygodnia, a ja już teraz trochę boję się jeździć, bo widzi mi się, że to w piaście i nie chciał bym czegoś tam definitywnie ułamać.
No to może naprzeciwko? Gdzie tam, takich napędów, to oni nie tykają, takie to Arek robi. Szlag by.
No to jeszcze do Bikemana przy Placu Zbawiciela zajrzałem - i tu pozytywne zaskoczenie. Niewiele się spodziewałem, bo tam raczej drogie gadżety o przydatności różnej sprzedają, ale chłopak był łebski, powiedział wprawdzie, że tak brudnego roweru, to on nie tknie (chyba że mu pięć dych dopłacę), ale zwrócił uwagę na osłonę łańcucha i zasugerował, żeby sprawdzić, czy to nie z tym problem. A że Chainglidera się palcami zdejmuje i zakłada to zdjąłem... i oczom naszym ukazał się łańcuch obwisły prawie jak po stosunku. Albo tak się rozciągnął, albo mi się kółko tylne przesunęło.
Zmontowałem osłonę z powrotem, ruszyłem do domu. Jakieś trzysta metrów dalej założyłem ją ponownie na mrozie, bo spaść raczyła - widać krzywo ją zamontowałem.
Do domu jakoś się doturlałem, a potem spędziłem upojną godzinkę z hakiem, naciągając łańcuch i mocując przedni błotnik, bo brzęczał. Ba, brzęczał...
Błotnik typu wiejskiego, znaczy pełny, mocowany jest na jednej śrubie z lampa (u góry widelca) i na dwóch prętach z każdej strony, przymocowanych przy osi. Celowo nie piszę "przykręconych", bo po lewej stronie widelca gwint jest śladowy i śruba wypada, mocuję trytytką. Trytytka co jakiś czas pęka i trzeba dać nową. Jak się dziś przyjrzałem, to omal się za głowę nie złapałem (powstrzymałem się w ostatniej chwili, bo ręce miałem upieprzone po naciąganiu łańcucha ;) ). Nie tylko odpadła trytytka po lewej stronie. Po prawej stronie pękła plastikowa szyjka, łącząca oczko od śruby mocującej z prętami, oraz pękło mocowanie błotnika do dolnych prętów. Cud, że tego wszystkiego nie zgubiłem po drodze.
Teraz pręty po obu stronach są przymocowane do widelca trytytkami, a błotnik do prętów - silwertejpem. Gratis mam -5 do atrakcyjności dla złodzieja. :D
Oraz, jakby mi kto jeszcze wczoraj powiedział, że przy tzw. okazji odsyfię osłonę na łańcuch, to bym go wyśmiał...
Kategoria Warszawa, Sypie z nieba, Samotnie, Nocny Rower, Miasto, Do pracy / z pracy, BikeSpotting, 0-50km
Dane wyjazdu:
7.84 km
0.00 km teren
00:29 h
16.22 km/h
Max prędkość:26.76 km/h
Temperatura:-16.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Błękitny Jak™
Jak próbowałem jechać w goglach (#fail) #bikespotting 1
Środa, 23 lutego 2011 · dodano: 23.02.2011 | Komentarze 1
Zimno.Zamiast czepka i cienkiego bufa wziąłem polarową kominiarkę.
Czepek i buf zapakowałem do plecaka, na wypadek, gdyby przy powrocie było cieplej. Ha. Ha. Ha.
Wystarczyło przejechać półtora kilometra, żeby stwierdzić, że kominiarka nie całkiem zdaje egzamin - w szyję, owszem, cieplej, ale po łbie wieje. Jednak co windstopper, to windstopper... A przy okazji rześki wiaterek próbował mi zamrozić gałki oczne, postanowiłem więc zatrzymać się, wyciągnąć czepek i gogle.
Czepek, oczywiście pomógł, natomiast gogle natychmiast zaczęły parować od środka. Kilometra nawet nie przejechałem i musiałem je gwałtownie ściągnąć na szyję, bo widziałem już tylko kawałek asfaltu przed sobą - biały autobus 50m przede mną już zupełnie znikał.
Jeszcze żebym kupił gogle marki 一塊狗屎, to bym się nie dziwił, ale nie, markoooowe, Uvex Pocket. No zawiedziony się czuję, nie ukrywam.
BTW, wyciągając czepek, wyciągnąłem też buf i WYDAWAŁO mi się, że wsadziłem go z powrotem do plecaka. Złudzenie - przejechał całą drogę na plecaku, przytrzymywany tylko luźno owiniętą wokół plecaka kamizelką. Cud, że go nie zguniłem...
Kategoria 0-50km, BikeSpotting, Do pracy / z pracy, Miasto, Samotnie, Sypie z nieba, Warszawa
Dane wyjazdu:
7.83 km
0.00 km teren
00:26 h
18.07 km/h
Max prędkość:31.16 km/h
Temperatura:-7.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Błękitny Jak™
#bikespotting 0? w południe? C'mon, wczoraj było zimniej!
Wtorek, 22 lutego 2011 · dodano: 22.02.2011 | Komentarze 0
Pusto na ulicach, ciepło w porównaniu z poniedziałkiem, słońce świeci - i żadnego rowerzysty? Kategoria 0-50km, BikeSpotting, Do pracy / z pracy, Miasto, Samotnie, Warszawa
Dane wyjazdu:
7.87 km
0.00 km teren
00:24 h
19.68 km/h
Max prędkość:35.06 km/h
Temperatura:-13.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Błękitny Jak™
Do domciu. Zimno. #bikespotting 0
Wtorek, 22 lutego 2011 · dodano: 22.02.2011 | Komentarze 0
Coś mi strzela w piaście, jak mocniej depnę. Jak nie da się tego wyregulować baryłką, czeka mnie znowu wizyta w serwisie... Kategoria 0-50km, BikeSpotting, Do pracy / z pracy, Miasto, Nocny Rower, Samotnie, Warszawa
Dane wyjazdu:
7.83 km
0.00 km teren
00:26 h
18.07 km/h
Max prędkość:27.78 km/h
Temperatura:-16.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Błękitny Jak™
Naduprzejmy kierowca :D #bikespotting 1
Poniedziałek, 21 lutego 2011 · dodano: 21.02.2011 | Komentarze 0
Jade sobie spokojnie buspasem, dojeżdża z tyłu autobus, cóż, nalezy puścić. Macham ręką w lewo, dojeżdżam do lewej krawędzi pasa, a tam jedzie jakieś fioletowe autko, mam siodełko mniej wiecej przy jego tylnym kole, czyli autko trochę przede mną. Przed nim tez jakiś samochód, odjeżdża coraz dalej... a ten we fioletowym najwyraźniej czeka, aż wjadę przed niego :DBardzo miło z Pana/Pani strony, ale ja jadę rowerem i jak wszyscy razem poruszamy sie jakies 20km/h (oprócz tego wozu z przodu, co odjechał...), to ja raczej nie przyspieszę znienacka i nie wyprzedzę tego samochodu. Panu/Pani zajęło ładnych parę sekund dojście do tej konkluzji i w końcu ruszył/a...
Poza tym - mimo temperatury nie byłem sam na wiadukcie dogoniłem jakiegoś hardkora na dość ciężkim miejskim singlu :D
Oraz, chyba czas założyć kominiarkę, na starcie nieźle przemroziło mi szyj i okolice.
Kategoria 0-50km, BikeSpotting, Do pracy / z pracy, Miasto, Samotnie, Warszawa
Dane wyjazdu:
7.88 km
0.00 km teren
00:23 h
20.56 km/h
Max prędkość:36.46 km/h
Temperatura:-10.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Błękitny Jak™
Rety! Wracałem z roboty, a tu jeszcze jasno! #bikespotting 1
Poniedziałek, 21 lutego 2011 · dodano: 21.02.2011 | Komentarze 0
W sumie to spieszyłem się, więc najszybszą drogą. Kategoria 0-50km, BikeSpotting, Do pracy / z pracy, Miasto, Samotnie, Warszawa
Dane wyjazdu:
7.81 km
0.00 km teren
00:24 h
19.52 km/h
Max prędkość:33.76 km/h
Temperatura:-4.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Błękitny Jak™
Hej, sypało, sypało... #bikespotting 1
Piątek, 18 lutego 2011 · dodano: 18.02.2011 | Komentarze 0
Ale bez przesady sypało, więc z wiatrem spokojnie się jechało. Szkoda tylko, że wracać będę pod wiatr - i nadal ma sypać... Kategoria 0-50km, BikeSpotting, Do pracy / z pracy, Miasto, Samotnie, Warszawa, Sypie z nieba, Z wiatrem