Co to jest ten #bikespotting? - kliknij

Wyszukiwarka rowerowa

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi rmikke z miasteczka warszawa. Mam przejechane 19016.34 kilometrów w tym 301.61 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.25 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy rmikke.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Miasto

Dystans całkowity:16833.66 km (w terenie 134.69 km; 0.80%)
Czas w ruchu:804:43
Średnia prędkość:19.24 km/h
Maksymalna prędkość:60.71 km/h
Liczba aktywności:1241
Średnio na aktywność:13.56 km i 0h 42m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
21.88 km 0.00 km teren
01:02 h 21.17 km/h
Max prędkość:52.41 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Domciu via Królikarnia. #bikespotting 43 (32)

Poniedziałek, 26 marca 2012 · dodano: 26.03.2012 | Komentarze 1

Jako że dobra dusza podrzuciła mi pomysł na ominięcie Idzikowskiego pod górkę, a nie spieszyłem się, pojechałem sprawdzić. Zaiste da się, wyjechałem na park Arkadia, skręciłem na teren Królikarni (uwierzycie, że w życiu tam wcześniej nie byłem?), zakręciłem się i pojechałem dalej Puławską, Bukowińską i "Nowobukowińską" do Wilanowskiej, dalej już standardowo w dół i przez Most Siekierkowski do domu. A właściwie to jeszcze do Tesco (specjalne zamówienie od małżonki, a przy okazji parę puszek granatowego Green-upa sobie kupiłem, bo to ciężko znaleźć), na kompresor dobić trąbę i opony i dopiero do domu.

Ta "Nowobukowińska" to w sumie plac rozryty ciężkim sprzętem, ale błoto zaschło, więc nawet na moich gładkich oponach dało się przejechać.

Kompresor na Orlenie koło Fieldorfa znowu daje radę.

Vmax, oczywiście, na Spacerowej w dół.

Dane wyjazdu:
11.25 km 0.00 km teren
00:34 h 19.85 km/h
Max prędkość:44.04 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Nowowiejska, Marceli, domciu - czyli zakupy powypadkowe. #bikespotting 51 (38)

Piątek, 23 marca 2012 · dodano: 23.03.2012 | Komentarze 0

Kask podobno spokojnie nadaje się do dalszego użytku - orzekł gość, który mi go sprzedał (na Nowowiejskiej). Mam mieszane uczucia. Z jednej strony fajnie, ponad trzy stówy w kieszeni, a z drugiej - tyle razy czytałem, żeby wymieniać przy najmniejszym uszkodzeniu, a nawet jak się rąbnie i nie widać uszkodzeń...

Na razie będę jeździć.

Sztycę udało mi się kupić dopiero w trzecim sklepie (przy placu Zbawiciela). Prawie stówa, trochę drogo, ale skoro nie zmieniam kasku... A zmienić trzeba, bo się okazało, że pogiąłem zlatując i trochę strach na tym jeździć, przy mojej masie.

Potem przez Poniatoszczak i Skaryszak do Marcela, żeby mi szprychy podociągali.

I do domu na obiadek.

Czas rękawiczki bez palców wyciągnąć, w pełnych mi się dłonie spociły, choć to najcieńsze, jakie mam.

Dane wyjazdu:
7.28 km 0.00 km teren
00:19 h 22.99 km/h
Max prędkość:46.38 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Domciu, nawet #naszybko, mimo obtłuczeń. #bikespotting 2 (2)

Czwartek, 22 marca 2012 · dodano: 22.03.2012 | Komentarze 0

No bo jak już te parę razy zakręcę korbą, to przestaje tak napieprzać.

Dane wyjazdu:
33.94 km 0.00 km teren
02:03 h 16.56 km/h
Max prędkość:29.07 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Do roboty przez Guzów. #bikespotting 35 (17)

Czwartek, 22 marca 2012 · dodano: 22.03.2012 | Komentarze 0


Jakby kto umiał wkleić mapę z umieszczonymi na niej zdjęciami (są geotagowane), niech się podzieli wiedzą tajemną...

Od razu wyjaśniam rozbieżność między licznikiem a mapą: GPS był włączony tylko w okolicach Żyrardowa, a licznik pomierzył także dojazd i powrót.

Trasa miał być trochę dłuższa (tak z osiem kilometrów), ale po pierwsze byłem obtłuczony; po drugie w lesie naciąłem się na obwodnicę Żyradowa w budowie, kawałek przejechałem się nasypem na brzegu, zjeżdżając zaryłem w piach wywaliłem się i dopiero wtedy odkryłem, że jak mnie brama z roweru zdjęła, to wygiąłem sztycę, a śrubki od bagażnika się poluzowały, wypadły i musiałem go jakoś teraz przymocować, bo odpadał; po trzecie wreszcie - czasu było mało, musiałem wrócić na dwunastą do roboty w Warszawie. Pięćdziesiątką jechało się nadspodziewanie spokojnie, na większości trasy było pobocze, co na tej drodze jest rzadkością.

Do Guzowa dotarłem od strony pól, więc pierwszym widokiem była przypałacowa kaplica:

Od razu widać, że to jedyna część pałacu, która jest używana i zadbana.

Z drugiej strony, w samym pałacu są prowadzone jakieś prace, robotnicy się kręcą. Tym niemniej, pałac nadal jest obdrapany i zrujnowany:


Zaintrygował mnie balkon wystający z tarasu, więc spróbowałem pstryknąć jeszcze z boku, choć siatka ogrodzeniowa trochę przeszkadzała:


Na koniec, wyjeżdżając już na krajową pięćdziesiątkę, natknąłem się na stróżówkę przy bramie. Pstryknąłem tak, żeby nie było na zdjęciu obowiązkowego napisu "LEGIA", ale jakby kto chciał, Panoramio i Google Maps mają zdjęcie i z drugiej strony.


AVG z licznika: 16.61

Dane wyjazdu:
7.30 km 0.00 km teren
00:22 h 19.91 km/h
Max prędkość:27.99 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Do roboty #naszybko #bikespotting 8 (4) #bucspotting 1

Środa, 21 marca 2012 · dodano: 21.03.2012 | Komentarze 0

Jak do roboty, to i na szybko...

Buc prawie pod firmą, dokładnie w tym samym miejscu, co półbuc wczoraj rano. Pamiątka pozostawiona przy aplauzie przechodniów.

Dane wyjazdu:
7.78 km 0.00 km teren
00:20 h 23.34 km/h
Max prędkość:44.92 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Kask się przydał. #bikespotting 6 (2)

Środa, 21 marca 2012 · dodano: 22.03.2012 | Komentarze 0

Sześcioro rowerzystów - wiosna. Tych dwóch (dwoje?), którzy jechali po jezdni, też pewnie jechało zasadniczo po chodniku, a na jezdnię zjechali tylko na tym kawałku Poniatoszczaka, gdzie chodnik jest zamknięty z powodu czyszczenia barierek. Wnioskuję po niepewnym stylu jazdy i całkowitym braku oświetlenia.

A kask? Ano, dojechałem do domu i otwieram bramy. Mamy dwie - zewnętrzną w płocie, odsuwaną w bok i wewnętrzną - typowe zwijane drzwi garażowe. Jakieś dziesięć metrów między nimi. Otwieram pilotem obie, wewnętrzna się otwiera, a zewnętrzna nie chce. No to podturlałem się do samego siłownika (odbiornik w nim jest), naciskam guzik w pilocie - nadal nic. Przełożyłem łapę przez kratę, naciskam - ruszyła. No to ja szybciutko nawracam, wjeżdżam w ledwo otwartą bramę, nie zamykam, bo właśnie dojechał sąsiad samochodem. Wjeżdżam w wewnętrzną bramę, a ona własnie zaczęła się zamykać. I to tak sprytnie musiała zrobić, że ani przez chwilę nie zasłoniła mi świateł w garażu - zauważyłbym. No i walnąłem łbem, z roweru mnie zdjęło ekstracugiem. Kask lekko uszkodzony, ale w przypadku kasku oznacza to wymianę... Ciekawe, czy firma Lazer ma politykę zniżek przy wymianie kasku. I czy uda mi się teraz skłonić spółdzielnię do poprawienia tego odbiornika od zewnętrznej bramy...

Dane wyjazdu:
10.50 km 0.00 km teren
00:34 h 18.53 km/h
Max prędkość:29.07 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Drogówka może mi oficjalnie obiema nogami na warsztat skoczyć :D #bikespotting 7 (4) #bucspotting 0,5

Wtorek, 20 marca 2012 · dodano: 20.03.2012 | Komentarze 0

No to przepakowałem się z sakwy do plecaka i niech mnie teraz spróbują zatrzymać.
Nie żebym jeździł jak wariat, nie mam zwyczaju wpadać na skrzyżowania na czerwonym, ale nieraz ruszam, zanim zapali się zielone - w ten sposób jak puszki ruszają, to ja już sobie prościutko i stabilnie jadę, jest bezpiecznie, a wszyscy mają szybciej i sprawniej. Niestety policja się tego czepia, normę mandatową muszą wyrobić...

Buc jeden zaparkował w niedozwolonym miejscu i akurat tak, że mocno mi przeszkadzał, już sięgałem po pamiątkową nalepkę, ale zobaczyłem, jak kuśtyka i mu darowałem.

Poza tym - piździło jak we Włoszczowej na dworcu, -5km/h do prędkości co najmniej.

Dane wyjazdu:
7.30 km 0.00 km teren
00:17 h 25.76 km/h
Max prędkość:48.53 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Domciu #naszybko #bikespotting 1 (0)

Wtorek, 20 marca 2012 · dodano: 21.03.2012 | Komentarze 0

Ciekawostka, wczoraj byłem przekonany, że mi Bikestats średnią zawyży (zaokrąglałem czas w dół, bo sekund nie da się wprowadzić, a na tak krótkim odcinku dwadzieścia sekund robi róźżnicę) - a zaniżył. Teraz zaokrąglę w górę (rzeczczywisty czas: 16:48) i zobaczymy. Licznik podaje średnią 27.14...

Dane wyjazdu:
18.93 km 0.00 km teren
00:55 h 20.65 km/h
Max prędkość:40.47 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

W te i we w te.

Poniedziałek, 19 marca 2012 · dodano: 19.03.2012 | Komentarze 0

Dane z licznika z leciutkim przymrużeniem oka, w jedną stronę jechałem na innych kołach, niż z powrotem. A kawałek w ogóle przejechałem bez licznika, odłegłość zmierzyłem Guglem, a czas tak, żeby średniej nie ruszyć. I tak na zaokrągleniach wyszła o 0.12km/h niższa. Różnica na kołach nie jest wielka, ale pewnie 20-30m mniej przejechałem, niż licznik pokazuje. Pryszcz, biorąc pod uwagę, że część i tak jest Guglem mierzona, raczej mniej tym Guglem wyszło, niż przejechałem. Vmax jest prawdziwa, bo na większych kołach zrobiona. W dół, oczywiście :D

Wmordęwind miałem w obie strony.

Dane wyjazdu:
7.29 km 0.00 km teren
00:17 h 25.73 km/h
Max prędkość:46.38 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Domciu #naszybko. #bikespotting 4 (2)

Poniedziałek, 19 marca 2012 · dodano: 19.03.2012 | Komentarze 1

Nawet na bardzo szybko. Bikestats pewnie trochę zawyży średnią, ale licznik podaje 26.49. To też troszkę zawyżone, zaraz zmienię rozmiar opony w liczniku... ale i tak 26 to dobra średnia. Gładkie opony to je ono.