Co to jest ten #bikespotting? - kliknij

Wyszukiwarka rowerowa

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi rmikke z miasteczka warszawa. Mam przejechane 18990.36 kilometrów w tym 301.61 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.25 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy rmikke.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Samotnie

Dystans całkowity:15155.22 km (w terenie 112.10 km; 0.74%)
Czas w ruchu:721:57
Średnia prędkość:19.26 km/h
Maksymalna prędkość:72.69 km/h
Liczba aktywności:1174
Średnio na aktywność:12.91 km i 0h 39m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
7.27 km 0.00 km teren
h km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

#mammokredupe. #bikespotting 0 i nic dziwnego

Piątek, 24 maja 2013 · dodano: 25.05.2013 | Komentarze 2

Licznik, niestety, zdążył mi się zresetować, więc nie będzie czasu ani Vmax (a niezła była, na mokrym jakoś szybciej się jedzie, a i wiatr za bardzo nie przeszkadzał, na pewno przy wjeździe na wiadukt Poniatoszczaka było ponad 42).

Co ciekawe - tak naprawdę akurat tyłek miałem najsuchszy, za to w butach woda chlupała. Piszę ponad dobę po powrocie i buty jeszcze nie wyschły do końca. Cóż, wyjeżdżając przed południem do pracy wiedziałem, że ICM zapowiada deszcz na wieczór.

A tak na marginesie - córka idzie w moje ślady, rano miała kolizję z samochodem na pasach. Na szczęście straty nie zwalają z nóg, ale lekki wstrząs mózgu zaliczyła i ząb jej się ukruszył. Kierowca się znalazł, odwiózł ją do domu razem z rowerem.

Dane wyjazdu:
7.26 km 0.00 km teren
00:21 h 20.74 km/h
Max prędkość:29.36 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Do roboty #naszybko. #bikespotting 16 (7)

Czwartek, 23 maja 2013 · dodano: 23.05.2013 | Komentarze 0

Zizizimno, ale nie chciało mi się wszystkiego przekładać do długich spodni, jutro już ma być cieplej...

Dane wyjazdu:
7.22 km 0.00 km teren
00:17 h 25.48 km/h
Max prędkość:44.48 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Domciu #naszybko. #bikespotting 28 (17)

Czwartek, 23 maja 2013 · dodano: 24.05.2013 | Komentarze 0

Na szybko. Wyprzedzałem z prawej jakąś babę w niebieskim samochodzie, to zaczęła na mnie skręcać. Bez migacza (inaczej bym w ogóle nie wyprzedzał, z lewej nie było miejsca), za to z komórką przy uchu, co stwierdziłem dopiero, jak w panice zahamowała parę chwil po tym, jak znalazłem się przed jej nosem. Na szczęście, liczyłem się z taką opcją, kiedy zaczynałem wyprzedzanie :D

Możliwe nawet, że i przedtem w lusterku mnie nie widziała, mimo że sciemniało się już lekko i miałem włączoną lampę, która w biały dzień usuwa samochody z drogi (sprawdzone ostatnio dziś rano - kierowcy się ładnie rozstępowali na Poniatoszczaku, niech mi nikt nie mówi, że kultura jazdy w Warszawie jest niska).

To nie pierwsze, nie drugie i nawet nie dziesiąte moje doświadczenie z ludźmi robiącymi dziwne rzeczy z komórką przy uchu...

Dane wyjazdu:
7.28 km 0.00 km teren
00:17 h 25.69 km/h
Max prędkość:43.61 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Domciu #naszybko. #bikespotting 0

Środa, 22 maja 2013 · dodano: 22.05.2013 | Komentarze 0

Wiatr wprawdzie zmienił od rana kierunek o prawie 180 stopni, ale też na szczęście znacznie zelżał :D

Dane wyjazdu:
7.29 km 0.00 km teren
00:19 h 23.02 km/h
Max prędkość:34.66 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Do roboty #naszybko. #bikespotting 40 (19)

Środa, 22 maja 2013 · dodano: 22.05.2013 | Komentarze 0

Na szybko

Dane wyjazdu:
7.27 km 0.00 km teren
00:18 h 24.23 km/h
Max prędkość:44.04 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Domciu #naszybko. #bikespotting 19 (5)

Środa, 22 maja 2013 · dodano: 23.05.2013 | Komentarze 0

Na szybko.

Dane wyjazdu:
7.27 km 0.00 km teren
00:17 h 25.66 km/h
Max prędkość:41.60 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Domciu #naszybko. #bikespotting 4 (1)

Wtorek, 21 maja 2013 · dodano: 21.05.2013 | Komentarze 1

Jakoś zaraz po północy.

Jeden z kolarzy chodnikowych miał fajny patent - czerwoną lampkę zamocowaną paskiem na łydce. Zwracało uwagę.

Akurat nie padało, mokra nawierzchnia sprzyjała szybkiej jeździe, choć wiatr raczej nie sprzyjał.

Dane wyjazdu:
7.29 km 0.00 km teren
00:22 h 19.88 km/h
Max prędkość:28.52 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Do roboty niezbyt #naszybko, bo #wmordewind. #bikespotting 14 (5)

Wtorek, 21 maja 2013 · dodano: 21.05.2013 | Komentarze 0

Wmordęwind wyraźnie da się wyczuć w średniej prędkości...

Dane wyjazdu:
9.78 km 0.00 km teren
00:25 h 23.47 km/h
Max prędkość:34.99 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Do roboty #naszybko.

Piątek, 17 maja 2013 · dodano: 17.05.2013 | Komentarze 0

Z niedużym zygzaczkiem, bo po drodze odebrałem wreszcie blat do Jaka.
Jakaś strasznie gruba ta zębatka, żeby się nie okazało, że teraz mi osłona nie wejdzie ze względu na grubość... No i na obrazku była czarna, a przysłali srebrną, małpy. Nie żeby to robiło mi WIELKĄ różnicę, ale jakiś taki niesmak odczuwam.

Dane wyjazdu:
38.00 km 0.00 km teren
01:46 h 21.51 km/h
Max prędkość:41.98 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:

Przez Zakręt i z sejfem do domu :D

Piątek, 17 maja 2013 · dodano: 19.05.2013 | Komentarze 0

Sobie wróciłem z roboty via okolice Zakrętu i Miłosnej :D

Jak się jutro odpowiednio wcześnie obudzę to też tamtędy do roboty pojadę.

Liczyć rowerzystów mi się nie chciało, i tak się w Centrum już pogubiłem.

Wracając zrobiłem zaległe zakupy, bo od właściwej strony jechałem ("wstąpił do Castoramy, po drodze mu było"). Zaległości obejmowały mini sejf (na czekoladę, bo skrzaty wyżerają) i armaturę wannową (bo skrzatom udało się tym razem urwać wąż razem z nakrętką i kawałkiem armatury, na który ta nakrętka wchodzi - to chyba wąż jest za mocny...). Nie zastanawiałem się specjalnie, jak ja to na rower wpakuję, ale głupi ma szczęście: pudełko z sejfem idealnie "na wbij" mieściło się między uchwytem na tylną lampkę:



a klapką bagażnika:



Spokojnie można było wieźć ten sejf, bez żadnego dodatkowego mocowania.

Mocowania lampki bez obaw mogłem użyć jako uchwytu, bo jest ono tam z przyczyn formalnych (lampka ma być przymocowana do roweru, a nie do rowerzysty, więc trzeba uchwyt mieć), a w praktyce lampka jeździ na pasie.

Pozostała armatura, której już zupełnie nie miałem gdzie wsadzić. Na szczęście miałem przy sobie Niezbędnik Prawdziwego Mężczyzny®, więc po prostu użyłem odpowiedniego narzędzia. Armatura spokojnie siedziała sobie za sejfem:



W dół nie leciała, bo klapka bagażnika nie jest umocowana na samym jego końcu, tylko jeszcze taka mała półeczka za nią wystaje, do tyłu nie leciała, bo taśma ją trzymała.