Co to jest ten #bikespotting? - kliknij

Wyszukiwarka rowerowa

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi rmikke z miasteczka warszawa. Mam przejechane 18990.36 kilometrów w tym 301.61 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.25 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy rmikke.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
7.30 km 0.00 km teren
00:20 h 21.90 km/h
Max prędkość:30.19 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Domciu i do roboty #naszybko. #bikespotting 28 (17)

Czwartek, 6 czerwca 2013 · dodano: 06.06.2013 | Komentarze 2

Dramaturgia bikespottingu jak na dobrych zawodach - wjeżdżając w uliczkę, z której zjeżdżam do korpogarażu miałem wynik 11:11, ostatnich sześciu "prawidłowych" cyklistów wypatrzyłem na ostatniej prostej. A właściwie pięciu, bo szósty dogonił mnie już w samym korpogarażu.

Dane wyjazdu:
7.27 km 0.00 km teren
00:17 h 25.66 km/h
Max prędkość:44.92 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Domciu #naszybko. #bikespotting 23 (8)

Środa, 5 czerwca 2013 · dodano: 05.06.2013 | Komentarze 4

Na szybko. Z działaniami wychowawczymi, czyli strąbiłem kilkoro pieszych z DDR.

Dane wyjazdu:
22.00 km 0.00 km teren
h km/h
Max prędkość:32.84 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Jesień idzie i inne nieszczęścia. #bikespotting 35 (19)

Środa, 5 czerwca 2013 · dodano: 05.06.2013 | Komentarze 1

Najpierw krzywo założyłem licznik i połapałem się dopiero w Centrum.
Potem, jak to jesienią, wszystko zaczęło opadać. Najpierw tylna lampka. Odpada co jakiś czas, ale mocna jest, wystarczy ja pozbierać (korpus i akumulatorki, znaczy) i przypiąć z powrotem. Chyba, że spadnie na miękkie, jak jakiś czas temu, i się zorientuję dopiero parę kilometrów dalej. Albo tak jak teraz, uda mi się po niej od razu przezjechać tylnym kołem... Cóż, akumulatorki odzyskałem, a lampka wylądowała w pobliskim śmietniku. Potem, tak żebym skojarzył to z jesienią, opadł liść z drzewka w hallu korpobudynku. A na koniec odpadł mi GPS z kierownicy, na środku Mostu Poniatowskiego, w nocy. GPS zniósł to, jak zwykle, ze stoickim spokojem, ale przyjrzałem mu się, bo upadać to on upadał nieraz, ale jak dotąd nie podczas jazdy - Garmin liczy sobie za ten kawałek plastiku, jak Cygan za matkę, ale trzyma toto rzeczywiście mocno. Okazało się, że podczas idiotycznego upadku uszkodziłem obie części mocowania, tam gdzie się łączą. Cóż, zamówiłem już nowe, osiem dych poszło się... w krzaki.
A z GPS-em jechałem, bo licznik został w robocie...

Dane wyjazdu:
4.35 km 0.00 km teren
00:20 h 13.05 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Veturilo

Skrzyp zgrzyt, czyli kiepskie #Veturilo się trafiło.

Poniedziałek, 3 czerwca 2013 · dodano: 03.06.2013 | Komentarze 0

Matkobosko. Pierwszy rower w stojaku rozpadł sie przy wyrywaniu ze stojaka (koszyk mu odpadł), to zwróciłem. Drugi się nie rozpadł, ale coś w nim strasznie szurało, zgrzytało i bardzo ciężko chodził. Już na drugim biegu ciężko było, trzeci dało się wrzucić tylko z górki.

Dane wyjazdu:
3.12 km 0.00 km teren
00:13 h 14.40 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Veturilo

Do roboty #veturilo

Poniedziałek, 3 czerwca 2013 · dodano: 03.06.2013 | Komentarze 0

Tym razem na Rozdrożu były tylko dwa niedobitki, weekend jakis był albo co...
Ale dało się rower wypozyczyć, tylko siodełko chyba nie do końca dało się wyciągnąć i strasznie skrzypiał przy pedałowaniu.

Dane wyjazdu:
11.72 km 0.00 km teren
00:40 h 17.58 km/h
Max prędkość:44.48 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Domciu i na spacer. #bikespotting 30 (10)

Piątek, 31 maja 2013 · dodano: 02.06.2013 | Komentarze 0

Znowu zrzutka z dwóch jazd, bo spacerek z małżonką jakoś tak znienacka wyszedł, a ja się nie spieszyłem ze spisaniem powrotu do domu...

Bikespotting i Vmax z powrotu do domu.

Dane wyjazdu:
7.29 km 0.00 km teren
00:20 h 21.87 km/h
Max prędkość:29.95 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:

Do roboty #naszybko. #bikespotting 5 (3)

Piątek, 31 maja 2013 · dodano: 31.05.2013 | Komentarze 0

Stwierdziłem, że deszcz się kończy, a zęzgadzało się to z wróżbą ICM, to wziąłem rower. Teraz tylko oby się sprawdziła wróżba ICM na wieczór, tj. że jeszcze nie będzie lać...

Dane wyjazdu:
4.76 km 0.00 km teren
00:15 h 19.04 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

#Veturilo znowu stanęło na wysokości zadania :D

Środa, 29 maja 2013 · dodano: 30.05.2013 | Komentarze 0

...prawdopodobnie dlatego, że wyszedłem z pracy przed czwartą. Pół godziny później stojak najbliżej firmy byłby już pewnie puściuteńki, a stojak na końcu trasy - przepełniony. A i tak z pierwszego stojaka wyrwałem dopiero drugi rower, pierwszego nie puszczał elektrozamek.

Dane wyjazdu:
3.12 km 0.00 km teren
00:09 h 20.80 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Veturilo

Rozpoznanie #Veturilo bojem: Plac Na Rozdrożu 0658

Środa, 29 maja 2013 · dodano: 29.05.2013 | Komentarze 1

Po niedawnych przygodach z wypożyczeniem roweru, zacząłem kombinować. Skoro w okolicy Politechniki studenci wygarniają wszystki rowery z okolicznych stacji, a rano wracają nimi na zajęcia (podobnie zresztą dzieje się w okolicach biurowców w Centrum), to powinny istnieć takie stacje, które się na noc zapełniają, a rano opróżniają. Na przykład na Placu Narutowicza trochę rowerów bladym świtem stało, na Saskiej Kępie późnym wieczorem stacje są wyraźnie przeciążone... Chodzi tylko o to, żeby znaleźć taką stację, na której rowery spędzają noce i jednocześnie stanowiącą dogodną przesiadkę w drodze do roboty.

Wytypowałem Plac na Rozdrożu. Że niby wieczorami ludzie będą się tam przesiadać w zbiorkom w stronę Gocławia i Grochowa to bladym świtem rowery powinny być. I akurat dziś jechałem na blady świt, a własny rower zostawiłem w domu (głupia sprawa, bojówek się wieczorem doszukać nie mogłem... chociaż i niespecjalnie intensywnie szukałem, bo przecież jest okazja rozpoznać Veturilo ;) ), postanowiłem więc sprawdzić hipotezę eksperymentalnie.

Hipoteza okazała się niegłupia, podwójna stacja była prawie pełna, nawet mogłem sobie wybrać rower z lepszą dla mnie przerzutką (a raczej przerzutka jest chyba ta sama, ale część rowerów ma większe przełożenie na napędzie i wydaje mi się, że te same rowery mają charakterystyczną manetkę od przerzutki - ta hipoteza też się na razie sprawdza ;) ). Wypożyczyłem, przejechałem, oddałem. Veturilo poprawia stosunek poprawnych wypożyczeń do reklamacji. Za to historia reklamacji z 9 kwietnia nabiera rumieńców - jak się zdecyduję to spisać, to chyba od razu na JoeMonster puszczę, bo osoby obsługujące sprawę odlatują coraz dalej od rzeczywistości...

Dane wyjazdu:
4.33 km 0.00 km teren
00:15 h 17.32 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Veturilo

#veturilo z maleńkim dreszczykiem. #bikespotting 5 (0)

Wtorek, 28 maja 2013 · dodano: 29.05.2013 | Komentarze 0

Nie padało, więc wróciłem sobie znowu miejskim rowerkiem (to nie jest zdrobnienie, one są po prostu przymałe dla mnie ;) ). W sumie, znowu bezproblemowo, poza tym, że przednie światło nie działało. Ale co tam, tylne ważne, wolałem wziąć, co mi się udało wyrwać ze stojaka, niż szukać bardziej sprawnego stojaka. Tylko trochę emocje podskoczyły, jak przejeżdżałem koło radiowozu...