Co to jest ten #bikespotting? - kliknij

Wyszukiwarka rowerowa

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi rmikke z miasteczka warszawa. Mam przejechane 18937.59 kilometrów w tym 301.61 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.29 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy rmikke.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2013

Dystans całkowity:447.73 km (w terenie 3.16 km; 0.71%)
Czas w ruchu:19:04
Średnia prędkość:22.62 km/h
Maksymalna prędkość:57.60 km/h
Liczba aktywności:44
Średnio na aktywność:10.18 km i 0h 27m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
7.26 km 0.00 km teren
00:16 h 27.22 km/h
Max prędkość:46.38 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Domciu #naszybko z testem nowej lampki. #bikespotting 11 (5) #avc 70

Wtorek, 23 lipca 2013 · dodano: 24.07.2013 | Komentarze 0

Taka lampkę sobie kupiłem, więc skoro już się zasiedziałem w robocie, to ja i przetestowałem po drodze.

Nie wiem, czemu ludzie narzekają na brak trybu Med. Mi tam brakuje raczej trybu Hi ;) ale ja rozbestwiony jestem, jeśli o lampki chodzi.

Bajer pod tytułem "przełączanie przez machnięcie", owszem, działa i jest fajny. Pod warunkiem, że się gołą dłonią macha, bo czujnik wykrywa ciepło dłoni. W letnich rękawiczkach to jeszcze, palce też wykrywa, ale jak założę cieplejsze, to mogę o tym zapomnieć. A właśnie wtedy by się najbardziej przydało... W dodatku przy lampce ustawionej maksymalnie do przodu (czyli nie w dół), daszek kasku chyba przeszkadzał i czasem w ogóle nie łapało machnięcia, a czasem łapało podwójnie i zamiast włączyć/wyłączyć, przełączało Hi/Lo. Zobaczymy, może to do opanowania.

Zresztą i tak nie będę raczej tego na rowerze używać w tek sposób, raczej ustawię trochę w dół, tryb Lo i niech świeci czasem przez dyfuzor na kokpit. Niski tryb całkowicie do tego wystarcza, mimo że to podobno tylko 5 lumenów. Do czytania mapy pewnie już byłoby za mało, a jeszcze sprawdzę, czy da się przy tym spoglądać na GPS.

A może użyję do tego czerwonych diod. Jeśli są w miarę monochromatyczne, nie powinny upośledzać widzenia w ciemności - fajnie by było :D W ogóle chyba jest tak, jak w recenzjach pisali - sterownik tej lampki został żywcem wyjęty z jakiejś lampki dla wojska. Jak dla mnie - bomba. Do jakichś robótek po ciemku lampka nadaje się idealnie, a takie właśnie przewiduje jej główne zastosowanie.

Nawet niewiele czasu straciłem z powodu testów. Może też wiatr pomógł. W każdym razie, mimo wielokrotnego machania ręką przed nosem, czas przejazdu wyszedł całkiem przyzwoity.

Jeszcze trzeba sprawdzić, jak widzę z czerwonymi diodami. I z ciekawości, czy da się czujnik zdalnie uruchomić np. laserem ;)


Dane wyjazdu:
7.26 km 0.00 km teren
00:16 h 27.22 km/h
Max prędkość:46.38 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Domciu #naszybko z testem nowej lampki. #bikespotting 11 (5) #avc 70

Wtorek, 23 lipca 2013 · dodano: 24.07.2013 | Komentarze 0

Taka lampkę sobie kupiłem, więc skoro już się zasiedziałem w robocie, to ja i przetestowałem po drodze.

Nie wiem, czemu ludzie narzekają na brak trybu Med. Mi tam brakuje raczej trybu Hi ;) ale ja rozbestwiony jestem, jeśli o lampki chodzi.

Bajer pod tytułem "przełączanie przez machnięcie", owszem, działa i jest fajny. Pod warunkiem, że się gołą dłonią macha, bo czujnik wykrywa ciepło dłoni. W letnich rękawiczkach to jeszcze, palce też wykrywa, ale jak założę cieplejsze, to mogę o tym zapomnieć. A właśnie wtedy by się najbardziej przydało... W dodatku przy lampce ustawionej maksymalnie do przodu (czyli nie w dół), daszek kasku chyba przeszkadzał i czasem w ogóle nie łapało machnięcia, a czasem łapało podwójnie i zamiast włączyć/wyłączyć, przełączało Hi/Lo. Zobaczymy, może to do opanowania.

Zresztą i tak nie będę raczej tego na rowerze używać w tek sposób, raczej ustawię trochę w dół, tryb Lo i niech świeci czasem przez dyfuzor na kokpit. Niski tryb całkowicie do tego wystarcza, mimo że to podobno tylko 5 lumenów. Do czytania mapy pewnie już byłoby za mało, a jeszcze sprawdzę, czy da się przy tym spoglądać na GPS.

A może użyję do tego czerwonych diod. Jeśli są w miarę monochromatyczne, nie powinny upośledzać widzenia w ciemności - fajnie by było :D W ogóle chyba jest tak, jak w recenzjach pisali - sterownik tej lampki został żywcem wyjęty z jakiejś lampki dla wojska. Jak dla mnie - bomba. Do jakichś robótek po ciemku lampka nadaje się idealnie, a takie właśnie przewiduje jej główne zastosowanie.

Nawet niewiele czasu straciłem z powodu testów. Może też wiatr pomógł. W każdym razie, mimo wielokrotnego machania ręką przed nosem, czas przejazdu wyszedł całkiem przyzwoity.

Jeszcze trzeba sprawdzić, jak widzę z czerwonymi diodami. I z ciekawości, czy da się czujnik zdalnie uruchomić np. laserem ;)


Dane wyjazdu:
7.28 km 0.00 km teren
00:21 h 20.80 km/h
Max prędkość:29.95 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Do roboty, niby #naszybko, ale jakos bez formy. #bikespotting 26 (10) #avc 68

Wtorek, 23 lipca 2013 · dodano: 23.07.2013 | Komentarze 0

Niby wmordęwind też się złożył na słaby wynik, ale nie oszukujmy się, już w garażu ciężko jakoś z miejsca się ruszało...

Dane wyjazdu:
12.25 km 0.00 km teren
00:28 h 26.25 km/h
Max prędkość:51.38 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Domciu #naszybko. #bikespotting 70 (48) #avc 72

Poniedziałek, 22 lipca 2013 · dodano: 22.07.2013 | Komentarze 0

Na szybko. Wiatr wiał raz w tę, raz we w tę.

Vmax na Spacerowej.

Dane wyjazdu:
28.59 km 0.00 km teren
01:34 h 18.25 km/h
Max prędkość:51.38 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Prawie klaustrofobii dostałem. #avc 61

Poniedziałek, 22 lipca 2013 · dodano: 22.07.2013 | Komentarze 0

Już dążyłem zapomnieć, jak się jeździ chodnikami. Ale żona poprosiła, żeby ją podprowadzić do chwilowego miejsca pracy (koło Sejmu), a czego się nie robi dla żony...

Te wąskie chodniczki, to kicanie przed nacierającymi z boku krzakami, drzewakmi, czy innym zielskiem. Te dziury. Te schodki znienacka. To mijanie się z pieszymi na chodniku zastawionym samochodami. Zanim dotarliśmy do Poniatoszczaka, zacząłem dostawać klaustrofobii, a na moście niewiele lepiej - wąsko i latarnie. Jak ludzie mogą to na co dzień wytrzymywać?

W ramach odreagowania, natychmiast po odstawieniu żony na miejsce zjechałem Myśliwiecką w dół (tamże dzisiejsza Vmax), po czym wróciłem Siekierkowskim na azjatycki brzeg Wisły, nabyłem w Castoramie armaturę, której nie udało mi się kupić wczoraj, po czym do teścia, żeby ją założyć, zjeść śniadanie i w końcu do roboty.

Na Czerniakowskiej jakieś dwa buce w czarnych BMW na poznańskich numerach się wcisnęły przede mnie, zeby mieć bliżej do swiateł, bo na pasie obok była dłuższa kolejka, a na prawym tylko dwie furgonetki. Po czym stanęli za tymi furgonetkami. No to ominąłem buców, jedną furgonetkę, druga już ruszyła, bo zapaliło się zielone. Przejechałem na prawą stronę pomiędzy furgonetkami, przepusciłem jedną furgonetkę, a potem przestało mi tak zależeć na przepustowości i odbiłem na metr z hakiem od krawężnika. Pierwszy buc dał radę dość szybko mnie wyprzedzić, ale drugi wlókł się za mną prawie do następnych swiateł. Obaj nie omieszkali na mnie zatrąbić, kiedy mnie wyprzedzali. Aż szkoda mi było skręcać w Bartycką, miałem ochote powtórzyc numer...

Bikespotting sobie darowałem, wystarczyło mi pilnowanie żony...

Dane wyjazdu:
9.93 km 0.00 km teren
00:30 h 19.86 km/h
Max prędkość:31.20 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Na grilla i nie tylko. #avc 63

Niedziela, 21 lipca 2013 · dodano: 21.07.2013 | Komentarze 0

Nie tylko, bo teściowi wajch się urwała w kranie, więc po grillu postanowiłem wyskoczyć chwilę wcześniej i zobaczyć, czy aby pobliska Castorama nie jest otwarta. To była zła decyzja, ale bad decisions make good stories...

Otóż rodzina wraz psem ruszyła parę minut po mnie. Młody miał pilnować psa i nawet próbował, ale nie chciał jechać razem z całym stadkiem, tylko jak najszybciej znaleźć się w domu. No to pogonił psa i pojechał, a dziewczyny zostały z tyłu, Młoda mniej, Żona bardziej. Młoda pojechała gdzieś w bok przez pomyłkę, a pies zaraz za największym skrzyżowaniem zdecydował, że Młody nie wie co robi, bo przecież trzeba znaleźć szefa. Jak zdecydował, tak zrobił, zawrócił przez skrzyżowanie, przeleciał koło Młodej i przepadł. Na szczęście Żona dojechała i zrobiła porządek - posłała Młodego z powrotem do teścia, a sama z Młodą pojechała do domu. Młody rzeczywiście znalazł psa kręcącego się pod domem teścia, z nosem przy ziemi (tak jakby miał szansę wywęszyć ślad roweru...).

Castorama była zamknięta od godziny. Pierwszy telefon od Młodego, że pies zaginął, dostałem zaraz po ruszeniu spod Castoramy, drugi, że się znalazł, już prawie pod domem. W sumie byłem w domu pierwszy...

Dane wyjazdu:
3.87 km 0.00 km teren
00:14 h 16.59 km/h
Max prędkość:36.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Dom-Biedronka-dom-Biedronka-dom... #avc 63

Sobota, 20 lipca 2013 · dodano: 20.07.2013 | Komentarze 0

Do Biedronki, bo tam jakieś super pstrągi miały tanio być i rodzina zażyczyła sobie na grilla. Wcale nie wyszło tanio.

A potem szybko do domu, bo dopiero w Biedronce sobie przypomniałem, że tam chyba kartą nie da się płacić. Ano, nie da się. Jak dojechałem do domu, to się okazało, że miałem przecież w portfelu ekstra kasę i starczyłoby na tę Biedronkę. Ech...

No, przynajmniej troszkę się przejechałem. Częściowo z Młodą.

Dane wyjazdu:
7.22 km 0.00 km teren
00:17 h 25.48 km/h
Max prędkość:44.48 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Jak ja nie cierpię tych frontów atmosferycznych... #bikespotting 20 (5) #avc 75

Piątek, 19 lipca 2013 · dodano: 19.07.2013 | Komentarze 0

No bo rano wmordęwind, przechodzi taki front i wracam do domu znowu z wiatrem w pysk. Zgiń, przepadnij. Avada mie stąd kedavra.

Dane wyjazdu:
7.30 km 0.00 km teren
00:23 h 19.04 km/h
Max prędkość:29.65 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Wmordęwind: +1 do zajebistości ;) #szukampozytywów. #bikespotting 24 (11) #avc 67

Piątek, 19 lipca 2013 · dodano: 19.07.2013 | Komentarze 0

W pysk wiało paskudnie, ale za to jak pięknie mi chysta z tyłu powiewała :D
Marna to zaleta, ale...


Na podjeździe na Poniatoszczaka objechał mnie gość na ostrokółce i już go nie dogoniłem, kawałek tylko nadrobiłem na moście, ale na wiadukcie odsadził mnie jeszcze bardziej.
I miał piękną ramę od Orłowskiego...

Dane wyjazdu:
12.25 km 0.00 km teren
00:29 h 25.34 km/h
Max prędkość:57.60 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:GFA'09

Pojechałem. Pewnie mnie zapamiętali :D #bikespotting 109 (73) #avc 69

Czwartek, 18 lipca 2013 · dodano: 18.07.2013 | Komentarze 1

Tak, to normalnie, ino trochę szybciej, bo z wiatrem. Ale na Spacerowej...

Rzadko udaje mi się przekroczyć 54 w Warszawie, ale tym razem jakoś dobrze poszło. Najbardziej podobała mi się scena: jadą obok siebie dwa samochody, każdy swoim pasem, a ja je wyprzedzam środkiem :D Jak to nie poskutkuje jakimiś opowieściami o porąbanych rowerzystach, to ja nic nie wiem o ludziach.